Cytaty

Harry Potter i Insygnia Śmierci cz. 2

,,Hermiona: Co tak stoicie? Zróbcie coś!
Ron: To ty tu jesteś od myślenia!
Hermiona: Jak dobrze Ron, że... że mnie macie!"

,,Harry: Ginny! Neville! Co z wami?
Neville Longbottom: Normalnie super! Ale niezłe... klimaty! Nie widziałeś może Luny?
Harry: Luny?
Neville Longbottom: Szaleję za nią! Muszę jej to powiedzieć bo nie wiem czy dożyjemy do rana!"

,,Remus Lupin: To słuszność idei może nas zaprowadzić do sukcesu, a nie liczba jej wyznawców.
Kingsley: Czyje to słowa?
Remus: Moje."

,,Filch: Uczniowie nie są w łóżkach. Uczniowie nie są w łóżkach. Uczniowie są na korytarzach.
prof. McGonagall: I są dokładnie tam, gdzie powinni, zapyziały kretynie.
Filch: Och, nie wiedziałem."

,,Neville: Żeby wszystko było jasne. Naprawdę daję pani zgodę na działanie?
prof. Minerva McGonagall: Chyba słyszałeś, Longbottom.
Neville: Mamy wysadzić? Bum?
prof. Minerva McGonagall: Bum!
Neville: Ale czad! Tylko nie mam pojęcia jak?!
prof. Minerva McGonagall: Może zapytaj pana Finnigan'a? Oboje wiemy, że przejawia szczególne zainteresowanie pirotechniką.
Seamus Finningan: Już się tym zajmę!"

,,Jeśli ktoś w Hogwarcie poprosi o pomoc, zawsze ją otrzyma. Cieszę się, że na każdą okazję mam mądrą sentencje. Słowa, moim niezbyt skromnym zdaniem, są bogatym, niewyczerpanym źródłem magii. Zdolnym zarówno czynić zło jak i je naprawiać. Zatem może korzystniej zmienić moje stwierdzenie na takie: „Jeśli ktoś w Hogwarcie na pomoc zasłuży, zawsze ją otrzyma".
Nie żałuj umarłych, Harry. Żałuj żywych. A przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości." -Albus Dumbledore

,,Nie ważne, że Harry nie żyje. Ludzie giną codziennie. Przyjaciele, rodzina. Tak, straciliśmy Harry'ego. Ale jest z nami, tutaj ("pokazuje" swoje serce). I Fred, i Remus, Tonks... I pozostali. Nikt nie zapomni o nich. (Zwraca się do Voldemorta)O tobie tak, bo się mylisz. Serce Harry'ego biło dla nas, dla wszystkich. To jeszcze nie koniec." -Neville Longbottom

,,Zgredek nikogo nie chciał zabić. Co najwyżej pokiereszować albo poważnie uszkodzić."