Wróciłam do domu i zdecydowałam się, że chyba pójdę do tamtego chłopaka.
Wzięłam telefon do ręki i zadzwoniłam do niego. Szybko odebrał, zapytałam pod jaki adres mam iść, a on powiedział, że po mnie przyjdzie. Wtedy nie wydawało mi się to dziwne, ale teraz myśląc o tym zastanawiam się skąd on wie gdzie ja mieszkam.
Po piętnastu minutach usłyszałam pukanie do drzwi. Myślałam, że to ten chłopak, chyba miał na imię Jacob, ale nie pamiętam, a moim oczom ukazał się mój chłopak Leo.
- Nie masz ochoty na spacer? - nie wiem co mam mu powiedzieć. Przecież nie powiem, że idę do chłopaka, którego znam tylko 5 minut.
- Emm... Przed chwilą właśnie wróciłam, nie mam siły - powiedziałam pierwszą rzecz jaka przyszła mi do głowy.- Szkoda, bo chciałem spędzić z tobą trochę czasu - No nie, zaraz Jacob przyjdzie, a tu jest Leo. On się wścieknie.
- Może jutro, przepraszam
- No Dobra jak wolisz - poszedł
Po kilku minutach przy drzwiach stał Jacob.
Rozdział będzie dopiero w następnym tygodniu poniedziałek/wtorek
CZYTASZ
Bad Boy | J.S
FanfictionMia to zwykła dziewczyna. Jest w szczęśliwym związku z Leo. Kiedy spotyka jego, Jacoba bad boya, wszystko się zmienia.