Bad Boy | J.S

Rozdzial IV

- Cześć - przywital mnie

- Hej

- Moze pojdziemy na spacer ?

- Ok

Poszliśmy na wcześniej wspomniany spacer.

- No więc piękna, opowiedz mi coś o sobie - powiedział po c,ym się uśmiechnął.

- Hmm... Nie wiem co chcesz wiedzieć - odpowiedziałam i myślałam, że skończy temat

- Imie i nazwisko znam, date urodzenia też, wzrost chyba też znam... - chciał powiedzieć coś jeszcze ale mu przerwałam.

- Skąd ty to wszystko o mnie wiesz - powiedziałam ze złością, ale i zdziwnieniem na twarzy.

- Dowiesz się w swoim czasie

- To co ja mam ci opowiedzieć - powiedziałam z ziryyowaniem

-  Dzisiaj poromawiamy o czym kolwiek, a jutro zaprosisz mnie do siebie i wtedy pogadamy o nas

Ja już go na prawdę nie rozumiem, pierw pyta się czy opowiem coś o sobie, a później każe mi abym go zaprosiłam i wtedy porozmawiamy o 'nas'. Nie wiem o co chodziło mu z tym nas.

Nasza rozmowa podczas spaceru była głupia i nudna, rozmawialiśmy tylko o tym jak bardzo lubi piłkę nożną, czy jeździć na deskorolce, co ani trochę mnie nie interesowało.

- To cześć - rzucił i po chwili już go nue było, dlatego nic nie powiedziałam.

Bardzo mi przykro, że nie było rozdziału w wyznaczonym terminie... Jest mi tak strasznie głupio. Rozdziały będą dłuższe i częściej, tym razem möwię już prawde.

Jeszcze raz bardzo przepraszam