Perspektywa Adriena/Czarnego Kota/Chat'a Blanc
Po tym jak rozeszłem się z Biedronką usłyszałem głos w głowie
,,Och Adrien dzisiaj w nocy tak mocno zraniłeś Biedronkę! A ona chciała Cię przeprosić"
Przestań! Jestem Chat Blanc,a nawet jeśli chciała mnie przeprosić to to zrobić szybciej albo chociaż poinformować że wróci za 3 miesiące!-odpowiedziałem z krzykiem
,,Ale przecież Adrien to twoje imię! A poza tym możę zapomniała? A jeśli ty byś chciał ją przeprosić a ona by zachowała się jak ty? Hm? "Zapytał.Za bardzo nie chciałem mu odpowiedzieć.
Ja bym poimformował! A poza tym to wynoś się z mojej głowy,Plagg!!! -powiedziałem
,,Oj,Adrien! Nie moja wina że zostałem uwięziony w twoim pustym łbie! Trzeba było opanować się od Akumy! I to jeszcze w transformacji!"
Ah...No dobra a teraz się zamknij bo nie chce mi się z tobą rozmawiać!Jesteś taki durny!-Powiedziałem żeby go zdenerwować.
,,Ja DURNY?Hm...Jużbym wolał być kwami Czarnej Kocicy!A tak poza tym jest noc idź spać!"-powiedział sennie
Ja nie potrzebuję snu!-Powiedziałem ziewając.
Hm...Ale jak by się tak dobrze przejrzeć z tej strony to żal mi jest biedronki. Zaraz co ja powiedziałem?! Ja już nic a NIC nie czuję!!! Nie mam uczuć!!! Jestem Chat'em ze stali!!!
Chociaż w głębi serca kocham ją!-pomyślałem.,,O koleś,jakie ty masz fajne myśli! Ja też mam takie myśli ale do Tikki!"
Chwila ty to słyszałeś?!A...Ale jak?!!
,,Jestem w twojej głowie!"
No w sumie tak. A dlaczego ja nie słyszę twoich myśli?
,,Bo nie jesteś w mojej głowie?"
No w sumie racja
,,Ok,młody choć już spać"
Jak tam chcesz
Położyłem się i odrazu zasnołem
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Coś źle napisałam? Jak tak to mówcie śmiało!
Gwiazdka?Komentarz? Opinie mile widziane!
CZYTASZ
MiraculumBłędy Najlepszych
Teen FictionPerspektywa Marinette/Biedronki Był Noc.Dopiero wróciłam z Chin, bo mistrz Fu wysłał mnie tam.Szukałam Kota.Zobaczyłam że ktoś skacze po dachu hotelu.Była to osoba w białym kostiumie.Chciałam zobaczyć kto to więc pobiegłam do tej osoby i zobaczyłam...