3

118 9 3
                                    

*szkoła*

Weszłam do budynku szkoły, na korytarzu zobaczyłam Cat.
Dziewczyna pomachała mi. Odmachałam przyjaciółce.

-Heej- przytuliła mnie.

-Cześć- odwzajemniłam uścisk.

Poszłyśmy do szafki. Zostawiłam kurtkę. I szłyśmy pod salę nr 163. Miałam tam historię. Lekcja, którą kocham. Słuchałam uważnie.

Na przewie siedziałam pod klasą i rozmawiałam z Cat.

-Ej to spotykamy się dzisiaj?- zapytała dziewczyna.

-Jasne! A kie...- przerwał mi telefon.
Spojrzałam na ekran. To był Tato. Odebrałam i poszłam do toalety.

-Halo?

-No hej córcia!- oparł -dziwonili z policji, że twoja matka została zabita. Jutro z rana po Ciebie przyjeżdżam. Zabieramy  Twoje rzeczy i wypisujemy ze szkoły.

- Dobrze, teraz kończe bo mam teraz lekcje. Pa! - rozłączyłam się i poszłam do klasy. 

- Dzień Dobry i przepraszam za spóźnienie- powiedziałam i usiadłam do ławki.

-Dzień Dobry Panno Leno- odparłam nauczycielka.

Rozpakowałam się i zapisałam temat.

-Co się stało że się spóźniłaś?- szepnęła dziewczyna

-Mój ojciec do mnie dzwonił. Wyprowadzam się.- odszepnęłam.

-Coo?!- dziewczyna krzykła na całą salę.

Pani Mery popatrzyła się na nas i wstawiła uwagę. A skąd wiedziałam skoro nic nie powiedziała? Widziałam jak się na nas popatrzyłam i wstawiła uwagi.

*Po lekcjach *16.50*

Wracam do domu. I myślę o tym co zaszło dzisiaj rano. Wyciągnęłam telefon i odblokowałam. Postanowiłam napisać.

Ja: Hej

Nieznajomy: Hej😱

Ja: Co się stało ? :3

Nieznajomy: Napisałaś pierwsza ^^

Ja: Brawo!

Nieznajomy: Co robi moja księżniczka?

Ja: Idzie do domu! Gramy w pytania? XD

Nieznajomy: Okey ja zaczynam 8)

Ja: Ughh no db ;-; zaczynaj

Nieznajomy: Gdzie mieszkasz?

Ja: Nowy Jork, ale za niedługo jadę do Walii. Do Port Talblo! Teraz ja! Jak się nazywasz?

Nieznajomy: Leondre!

Ja: Ładne ;D

Leondre: To jak przyjedziesz do Walii to może się spotkamy? ^^

Ja: No w sumnie czemu nie? ;D

* W domu *

Od razu jak przyszłam zaczęłam się pakować.

*19.30*
Skończyłam się pakować. Poszłam pożegnać się z Cat i innymi przyjaciółmi. Gdy wróciłam była 20.45. Poszłam się wykąpać i spać!

Stalker |L.D| Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz