Spider man Puść go, słyszysz on jest mój!-i dziewczyna podbiegła do Petera i go odepchneła. -Wade jest mój!-Wciąż wrzeszczała na Petera -Fuuuuuj... nie chce Wilsona, nie jestem no wiesz... a po za tym widziałaś co on ma pod maską!?-Parker odwracał jej uwagę. Dead pool po chwili wstał i syczał? Nie wiadomo co to było Dead zrobił niekontrolowany ruch ręką i uderzył kobiete. Peter podszedł do niej i po chwili dziewczyna skoczyła na Parkera tak jakby chciała mu wyrwać jelita. Peter ją kopnął, zrobił przejście do tyłu i wstał
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Kobieta była demonem, a zwali ją: Boltina (Wymyśliłam jąopisze ją w następnym rozdziale) Zerwała z siebie strój Spider mana i pod nim miała niebiesko czarny stój. Podobno była bardzo szybka i niesamowicie rozciągliwa. Nastawiła się do walki, po chwili zczeła biec w strone Petera i zadała mu cios w pierś. Wade ocknął się i stał się wreszcie normalny. -Dead pool, pomóż mi prosze -Nie ma opcji, kobiet sie nie bije...
Bardzo długo nie pisałam więc jeśli nie wiecie o co chodzi to przeczytajcie sobie rozdział 13 o Spider manie. Postaram sie urozmaicić historię, bo to nie jest takie proste no i zajdzie kilka zmian.👍
