#4

4 0 0
                                    

-Zrobiłem to dla ciebie. Pamiętam jak przychodziliśmy tutaj prawie codziennie i rozmawialiśmy przez długie godziny, siedząc na tej ławce. To tutaj zrozumiałem, że Cię kocham, tutaj spotkałem Cię poraz pierwszy. Kiedy wyjechałaś nie wiedziałem co ze sobą zrobić. Nie miałem przy sobie takiej niezwykłej osoby. Nikt nie może cię zastąpić. To z tobą chce być. Więc proszę, obiecaj mi, że nigdy więcej mnie nie zostawisz.

Łzy już nie czekały, spływały po moich policzkach. Nikt nigdy nie powiedział mi tak miłych słów. Nie chciałam go już nigdy zostawić.

-Ja... Ja obiecuję - podszedł do mnie i wytarł wierzchem dłoni moje łzy.

-Kocham Cię, tak samo jak kochałem cie kiedyś.

-Ale to było 2 lata temu - on mnie kocha.

-Tak, ale przez te dwa lata nie było minuty, żebym o tobie nie myślał. Martwiłem się, gdzie jesteś, co robisz, czy jesteś bezpieczna. A gdy zobaczyłem Cię wczoraj nad rzeką, nie mogłem uwierzyć, że wróciłaś. Wiem, że już pewnie nie czujesz tego co ja i zrozumiem, jeśli powiesz mi teraz "przykro mi, ale nie kocham cie". Ale chce żebyś wiedziała, że byłaś moją pierwszą prawdziwą miłością.

Nie wiem dlaczego, ale przytuliłam go, tak mi tego brakowało jego dotyku, jego ciepła. On też mnie przytulił. Było mi tak dobrze.

Usiedliśmy na ławce. Położyłam głowę na jego ramieniu.

-To miłe co mi dzisiaj powiedziałeś, ale ja nie wiem jeszcze co do ciebie czuję. Potrzebuję czasu

-Dostaniesz go tyle ile chcesz, ale pamiętaj, że obiecałaś mnie nigdy nie opuścić. - chwycił mój podbródek i obrócił moją twarz tak, że patrzyliśmy sobie w oczy.

-Wiem i nie zamierzam Cię już nigdy opuścić- wyszeptałam

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 05, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Love meOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz