21

1.5K 100 21
                                    

  Wyszliśmy z domu do auta i od razu pojechaliśmy na cmentarz... 

Wysiadłem z auta i od razu wiedziałem gdzie iść. Gdy mój cel był coraz bliżej zobaczyłem postać po krótkiej chwili okazało się, że była nią Emma. Usiadłem obok niej, a gdy mnie zobaczyła jej oczy się rozszerzyły i patrzała na mnie analizując każdy skrawek mojej twarzy.

- Emma ? 

Nie odpowiedziała, tylko jej wzrok powędrował przed siebie na nagrobki. 

- Emma co się z tobą dzieje ? Byłem u ciebie w domu i zobaczyłam te butelki i alkohol, a teraz ty tu siedzisz jeszcze o tej godzinie.. Mogło ci się coś stać..- Miałem łzy w oczach kiedy pomyślałem, że mojej księżniczce mogło się coś stać.

- Justin.. zawieź mnie do domu.. - Przytuliła mnie.

Wstaliśmy i udaliśmy się do samochodu. Po kilku minutach byliśmy już przed jej domem. Ochroniarz został w samochodzie powiedział, że jak zostanę na noc to on będzie spał w samochodzie. Weszliśmy do domu i zaprowadziłem Emme do sypialni. Pomogłem się jej przebrać  i kierowałem się do drzwi od sypialni

-Justin zostań ze mną..- Powiedziała ledwo słyszalnym głosem 

Nie musiałem jej odpowiedzieć tylko ruszyłem do niej ściągnąłem spodnie bluzkę i położyłem się obok niej. Dziewczyna dała mi buziaka w policzek po czym popatrzała w moje oczy, nie mogłem oprzeć się jej wielkim trochę spuchniętym od płaczu oczom. Patrzała na mnie tak samo jak ja na nią kiedy jej wzrok powędrował na moje usta i z powrotem na moje oczy, oblizałem usta i nie umiałem już dłużej wytrzymać i wpiłem się w jej usta. Dziewczyna oddawała pocałunki z wielką namiętnością. Nasz pocałunek stawał się coraz zachłanniejszy. Usiadłem na nią i skierowałem moje usta na jej skórę za uchem przy okazji znalazłem jej bardzo czuły punkt który lekko przygryzałem. Moja księżniczka lekko pojękiwała. Zjechałem ustami na szyje gdzie postarałem się żeby był po mnie ślad w postaci malinki. Oderwałem się od niej popatrzałem na nią i ściągnąłem jej bluzkę i zaraz potem stanik zacząłem drażnić jej sutki, a jej jęki stawały się coraz głośniejsze. Moje usta wędrowały po jej brzuchu w dół kiedy natknąłem się na gumkę od jej majtek. Popatrzałem na nią a ona tylko skinęła głową. Popatrzałem na nią jeszcze raz

- Jesteś piękna wprost idealna.. i kochanie.. czy ty jesteś .. dziewicą ? - zapytałem 

- Tak jestem czy ci to w czymś przeszkadza ? - zapytała wystraszona 

- Nie w niczym ale jesteś pewna, że mam to zrobić ? 

-Tak 

Po ostatnim słowie już się nie odzywałem popatrzałem na nią jeszcze raz i rozchyliłem jej nogi. zacząłem lizać jej każdy najmniejszy zakamarek kiedy była już na granicy delikatnie w nią wszedłem, a jej paznokcie znalazły się na moich plecach. Pchałem ją szybciej i szybciej aż doszliśmy w jednym momencie. Opadłem na łóżko obok niej, a Emma się do mnie przytuliła. 

- To było piękne dziękuje Justin - Wyszeptała w moją klatkę piersiową 

- Nie ma za co kochanie 

- Dobranoc Justin

-Dobranoc Księżniczko 

Nawet nie wiem kiedy zasnęliśmy. Obudziłem się szybciej niż Emma przytulała mnie lewą ręką. Miałem już wstawać kiedy właśnie ta ręka przykuła moją uwagę...

--------------

25 gwiazdek i kolejny rozdział :*

Dziękuję za gwiazdki i komentarze pod ostatnim rozdziałem :*

Każdy komentarz i gwiazdka to motywacja dla mnie bo wiem,  że ktoś to czyta :*

Pozdrawiam  <3

Niezapomniane Wakacje |JBWhere stories live. Discover now