"Gdybym chciał cię skrzywdzić. Już dawno bym to zrobił"-Tobias
" Wszystko we mnie błaga o jeszcze jeden pocałunek, jeszcze jedno słowo, jeszcze jedno spojrzenie, jeszcze jedno... "
"Nie jestem z Altruizmu. Nie jestem z Nieustraszonych.
Jestem Niezgodna.
I nie można mnie kontrolować."
"Ktoś klęka przy głowie Ala i zamyka mu powieki. Może robi tak, żeby chłopak wyglądał na śpiącego? Głupio. Dlaczego ludzie chcą udawać, że śmierć to sen? Nie jest snem. Nie jest snem."
"To, że nie chcesz krzywdzić ludzi, nie znaczy, że tchórzysz."
"To nie twoja wina. - Dotyka czołem mojego czoła.
Ale powinnam... powinnam mu przebaczyć.
Może. Może my wszyscy powinniśmy więcej zrobić. Ale teraz niech poczucie winy przypomina nam, żeby następnym razem lepiej się postarać."
"Ci, którzy chcą władzy i ją osiągają, żyją w ciągłym strachu, że ją stracą."
"Nie chcę ograniczać się tylko do jednej cechy.chce być odważny inteligentny, życzliwy, uczciwy i bezinteresowny."
"Chciałbym byc z toba teraz sam na sam"- tobias
"Ja prawie zawsze tego chcę"- tris
"Wiem, dlaczego ojciec mówił, że Nieustraszeni to banda wariatów. Nie mógł, nie potrafił zrozumieć tego rodzaju koleżeństwa, które powstaje tylko wtedy, gdy ludzie razem ryzykują życie."
"To jest śmierć – przejście od „jest" do „był"."
"Oto moja dziewczyna. Twarda jak bawełniana kulka."
"Już myślałem, że nigdy nie przestanie działać i będę musiał cię zostawić, żebyś... wąchała kwiatki czy co tam chciałaś robić na haju."
"Od tej chwili ja będę twoją rodziną"
"Prawda, jak dzikie zwierzę, jest zbyt silna, by pozostać w zamknięciu."
"Jedne rzeczy lubiłam, innych nie cierpiałam (...). A z istnienia niektórych nie zdawałam sobie sprawy, dopóki ich nie straciłam."
"Wiedziałem, że życie nas okalecza. Każdego z nas. Nie da się tego uniknąć. Ale powoli zaczynam się przekonywać, że możemy zostać uzdrowieni. Że nawzajem się uzdrawiamy."
"Patrzyłem na nią, ale jej nie widziałem; póki nie skoczyła, nikt nie widział jej naprawdę.
Przypuszczam, że ogień, który płonie tak jasno, nie może płonąć wiecznie."
"Wypowiadając na głos jej imię, nadal czuję ukłucie bólu, uszczypnięcie, które mówi, że wciąż noszę ją w swoim sercu."
"Chcę zobaczyć ich bezradność(...)chcę zobaczyć, jak przestają wiedzieć, kim są, bo tak właśnie się czułem po jej śmierci."
Do następnego
