Obudziły mnie wrzaski a raczej piski jakieś dziewczyny. Ciekawe kto tak krzyczy. Podeszłam do drzwi, chciałam je otworzyć ale bez skutku.. :(
Usłyszałam jak ktoś otwiera drzwi odsunęłam się by przypadkiem nie dostać z nich w łeb.
- o księżniczka już wstała?
- a nie widać?!
- uuu widze że chumoru dziś nie mamy....-powiedział Chłopak który wczoraj omal mnie nie zgwałcił
- a tak w ogóle to Max jestem- powiedział
- ta... Miło mi - powiedziałam sarkastycznie.
- chodź ze mną - pokazał Ręką w stronę drzwi.
- nie zamierzam z tobą nigdzie iść!!- powiedziałam chyba dość stanowczo by zrozumiał
- nie wierzę w ciebie kobieto! - krzyknął i wyszedł.
Po chwili drzwi do pokoju znów otworzyły się już chciałam powiedzieć Maxowi że ma wypierdalać ale zorientowałam się że w drzwiach stoi Kevin a nie Max.
- hej -powiedział
- hej... :/
- Max powiedział że nie masz chumoru i że to ja mam się tobą dziś zająć bo on nie chce się wkurwiać.
- no i dobrze! Bo nie chce.go widzieć na oczy !!! - krzyknąłam
- to chodź na to śniadanie.
-oks - powiedziałam
Wyszliśmy z pokoju szliśmy długim korytarzem. Doszliśmy do windy. Zjechaliśmy na piętro " h " xd co to za nazwa piętra!?
YOU ARE READING
Porwana
RomancePewna 17-letnia dziewczyna z nie wiadomo jakich powodów została porwana jej życie obraca się o 180 stopni... Zachęcam do czytania