Porwana

#4

Weszliśmy do dużego pomieszczenia w którym znajdowały się stoły , krzesła i co dziwne było w nim mnóstwo kobiet mniej więcej w moim wieku... :/
- siadaj - powiedział chłopak pokazując na krzesło
Usiadłam jak kazał i wyszedł.
Obok mnie siedziały 2 dziewczyny i 1 na przeciw mnie.
- hej Iga jestem- powiedziała dziewczyna siedząca po mojej lewej stronie.
- Klaudia - powiedziałam
- jesteś tu nowa?- zapytała
-ta..- odpowiedziałam
Zaczełam jeść śniadanie " chleb z serem " ale też mi śniadanie. Po zjedzeniu 3 kromek chleba z serem do pomieszczenia weszedł Maks. Na sam widok jego zrobiło mi się nie dobrze.
- witam po raz kolejny moje panie!- powiedział przez mikrofon Maks
Nikt mu jednak nie odpowiedział... Nie dziwię się pewnie nikt go tu nie lubi...
- a więc dziś standardowo:
* Prysznic
*Sex
* Sex
* Obiad
* Sex
* Czas wolny
* I idziecie spać
- macie godzinę na ogarnięcie się , za godzinę i 19 minut zbiórka ! ( Krzyknął wychodząc )
- cooo? Jaki sex??? O co mu chodziło? - zapytałam Igi
- sex z nieznajomymi , nie każda go ma bo tylko te które są wybrane..
- wybrane? - powtórzyłam jej ostatnie słowo
- tak wybrane , jest nas 63 dziewczyny , codziennie przychodzi około 50 różnych mężczyzn i... No wiesz... 13 zawsze ma wolne ale nigdy nic nie wiadomo...
( Patrzyłam na nią z niedowierzaniem )
-  no i oni za to płacą Maxowi , więc można powiedzieć że jesteśmy dziwkami... Ale z przymusu... ( Zanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć Iga powiedziała )
- dobra choć się szykować .....
- no dobra.....

Przepraszam za długą nie obecność ale teraz jakoś to nadrobić ! 😘😍😘😍  Zachęcam do komentowania i gwiazdkowania 😘😍