Prolog

490 56 5
                                    

          Mała dziewczynka biegnie przed siebie. Jest bardzo szczęśliwa, co pokazuje poprzez szeroki uśmiech. Jej długie, brązowe włosy powiewają pod wpływem ruchu i delikatnego wiatru. W rękach trzyma tęczowego loda na patyku.

          Nagle na drogę przed nią wychodzi chłopczyk, mniej więcej w jej wieku. Dziewczynka go nie zauważa, przez co wpada na niego, lód ląduje na jego ubraniach i przy okazji brudzi niebieską sukienkę dziewczynki.

          - Co ty zrobiłaś, głupia? - Krzyczy chłopczyk, patrząc na swoją brudną koszulkę.

          - Przepraszam! Nie chciałam!

          Dziewczynka próbuje uciec, ale on łapie ją za ramię i zatrzymuje. Zaciska palce, wbijając je w jej skórę i patrzy na nią groźnie.

          - Masz to teraz naprawić! - Wskazuje na swoje ubranie.

          Dziewczynka kręci głową i próbuje mu się wyrwać, ale on jeszcze mocniej ją trzyma. Zaczyna nią szarpać. Do jej oczu napływają łzy, jest przerażona. Nagle chłopiec zostaje od niej odciągnięty do tyłu przez nieco większego od niego drugiego chłopaka.

          - Puść ją! - Krzyczy ten wyższy i odpycha go.

          Chłopak próbuje mu się postawić, ale kiedy widzi, że może nie mieć żadnych szans, postanawia się wycofać. Rzuca pod nosem jakiś obraźliwy komentarz i odchodzi pospiesznym krokiem. Dziewczynka stoi kompletnie oniemiała i wpatruje się w swojego wybawiciela.

          - Dziękuję - mówi, wciąż patrząc na niego z szeroko otwartymi oczyma.

          - Nie ma za co - odpowiada z uśmiechem, po czym odwraca się i odchodzi.
          Dziewczynka odprowadza go wzrokiem, a kiedy ten znika jej z oczu, to na jej ustach pojawia się szeroki uśmiech.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Wiem, że to jest beznadziejne. Ale chyba nie umiem tego lepiej napisać. W każdym razie to dopiero zapowiedź. Mam nadzieję, że kogokolwiek zachęci do czytania.

I can be your HERO {Hyungwon} Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz