-Eren! Ej Eren! Wstawaj!
-Oh, Levi!
-Musimy się pospieszyć na śniadanie, ubieraj się
-Już, już
Wyszliśmy za drzwi z Levi'em, a tam przypadkowo spotkaliśmy Erwina
-Co? Wy? Dlaczego wychodzicie razem?
-Ah umm... Zapomniałem czegoś z pokoju Le... Kaprala dlatego tam wstąpiłem
-Wybacz Erwin, że się spóźniamy
Przeszedł mnie dreszcz, przez chwilę myślałem, że się wyda. Pomimo tego, że mogę zwracać się do Levi'a po imieniu, nie mogę tego robić przy Hanji i Erwinie bo mogliby zacząć węszyć w tej sprawie. Postanowiliśmy więc na jakiś czas spotykać się poza terenem zamku w dzień, a w nocy wychodzić z pokoju drugiego o 4 rano
*drzwi do pokoju Erena się otwierają, skrzypiąc*
-Co tu się dzieje?!
Erwin krzyknął tak, że praktycznie mogłoby go być słychać w całym zamku. W końcu to dziwne wejść do mojego pokoju i zastać mnie z Kapralem nago w tym samym łóżku... Prawda?
A o poranku.... nie było już tak kolorowo
-Czy Ty wiesz Levi jaka kara jest za sypianie z osobą tej samej płci, a dodatkowo podwładnym!? Będę to musiał zgłosić choć bardzo tego nie chcę!
-Co tu się dzieje?
-Oh, Hanji
Większość Zwiadowców weszła wtedy na śniadanie
-Zostaniecie więc wydaleni z oddziału Zwiadowców i staniecie się od dziś zwykłymi mieszkańcami! Mundury zostawcie w swoich pokojach i zabierzcie wszystko. Macie czas do wieczora na spakowanie się i wyjechanie do murów!
-Ej, Erwin, co tu się dzieje?
-Skończyłem na tym!
Erwin poszedł w kierunku wyjścia z zamku, a ja z Levi'em wstaliśmy i podążyliśmy do naszych pokoi
-Levi, co tu się dzieje?!
-Hanji.... Sama słyszałaś, Erwin nas wyrzuca
-Dlaczego?!
-Bo tak jakby... chodzimy ze sobą z Erenem
-Eeh?! Nie mówię, że to dziwne. Po prostu... wiecie, że za takie postępowanie zamykają w więzieniu wewnątrz murów?!
-Zdawaliśmy sobie z tego sprawę
Powiedziałem to z poważną twarzą ale w środku byłem zły na siebie, że wciągnąłem w to Levi'a. W końcu to ja się w nim zakochałem
-Cóż, od dawna sądziłam, że wasze relacje są dziwne w szczególności, że kiedyś jak przechodziłam korytarzem słyszałam jak Eren mówi do Ciebie po imieniu, Levi
-Dobra, idziemy się pakować...
I wróciliśmy.... wewnątrz mury, bez jedzenia, domu, a nawet ubrań. Mieliśmy jedynie po jednej koszuli, po jednej parze spodni i buty.
CZYTASZ
Pociągnął mnie za sobą 2 [Ereri]
FanfictionDruga część słodziasznych przygód Erena i Levi'a w moim wydaniu! "Czy pojawią się jakieś problemy?" "Czy wszyscy się dowiedzą?" "Co by mogło się wtedy stać?" Na te wszystkie pytania znajdziecie odpowiedź w tej części