W murach

255 25 0
                                    

"Dobrze! A teraz chciałbym wygłosić nowe prawa. Na pewno pierwszym wprowadzeniem jest fakt iż pomagać mi w zarządzaniu krajem będzie mój kuzyn Felix, Eren Jeager i Levi, którzy dostają niniejszym te same prawa i obowiązki co ja."


Jest wiele buntowników, którzy starają się zabić Eliasa ale niestety im to nie wychodzi. Przez to lądują w więzieniu, które jest dość szybko budowane, prawdą jest, że te nowe prawa są sprawiedliwe i dla bogatych, których na wszystko stać i dla biednych, którzy mogą teraz jeść do woli. Bardziej ich zirytował fakt, kiedy Elias powiedział, że to właśnie on zabił swojego ojca. To prawda. To on to zrobił.

-Eren, o czym rozmyślasz?

-A o niczym...

-Eh, za dużo tutaj jest spokoju moim zdaniem

-Chodź za mną

-Gdzie?

-Po prostu chodź

Co prawda nie mamy zbyt wiele czasu aby robić to ale kiedy jest okazja zawsze próbuję zaatakować Levi'a

-O co chodzi?

Przywarłem go więc do ściany w naszym pokoju i zacząłem dotykać, prawdą jest, że on również zrobił się wrażliwszy przez to iż nie mamy czasu dla siebie. A dlaczego nie mamy tego czasu? Pilnujemy porządku, a gdy wracamy to jesteśmy zmęczeni chociaż nie narzekamy. Ta praca jest wygodna, niektórzy pracują całymi dniami zbierając warzywa, a my znajdujemy chociaż czas.

-W końcu możemy odpocząć

-To prawda

-Dobrze, że dzisiaj nie ma zbytniego zamieszania

-Dobrze, że w ogóle Felix i Elias zajmują się ochroną i porządkiem

-To też prawda, sami byśmy nie dali rady

-Chcę to zrobić jeszcze raz...

-Eh?

-Bo wiesz... nigdy nie mamy czasu, a kiedyś robiliśmy to nawet kilka razy

-Co powiesz na odpoczęcie? Jest dopiero 17, możemy mieć dzisiaj całą noc dla siebie. Policja przez najbliższe dwa tygodnie będzie się zajmowała pilnowaniem porządku

-Zgadzam się

I ponownie.... Zaczęły się te piękne dni razem


C.D.N

Pociągnął mnie za sobą 2 [Ereri]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz