Początek miłości

64 2 1
                                    

Pewnego pięknego dnia młoda dziewczyna spojrzała w stronę zachodzącego słońca.Ujrzała pięknego przystojnego chłopaka, on spojrzał w jej stronę. Podszedł do niej i powiedział:
-Cześć , mam na imię Tosiek , a ty?
-Hej ja mam na imię Zośka
-Bardzo ładne imię.
-Twoje też, a co tu robisz?
-Przyjechałem z rodzicami na weekend a ty?
-Ja przyjechałam z mamą i ojczymem.
Po kilku godzinach rozmowy Tosiek i Zośka zaprzyjaźnili się, okazało się że mieszkają od siebie tylko dwie ulice dalej.
Po tygodniu znajomości Tosiek zaprosił Zośkę do kina. Chłopak zapytał się wtedy czy będzie się z nim spotykać , zakłopotana dziewczyna niewiedziała co powiedzieć , ale w końcu się zgodziła.Zośka była taka szczęśliwa jak nigdy w życiu , również Tosiek był szczęśliwy. Przyjaciele pary szybko zostali odrzuceni na drugi plan. Zakochani nie mogli zrozumieć tego , że wszyscy przestali się do nich odzywać, najbardziej zrospaczony był Tosiek , że jego przyjaciele nie chcieli już się z nim kolegować.

Ciąg dalszy w kolejnej części.
Pozdrawiam

Cz.1 Początek MiłościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz