1

324 19 3
                                    

04.10.2016r.
Wtorek

Dzień jak co dzień. Praca, dom, praca, dom. A no i jeszcze praca. Było by milej, gdybyś, kretynie przestał wrzucać  mi ulotki do skrzynki. No kurwa. Jak nie pizza to internet. Jak nie internet to znowu pizza. Po pierwsze, jestem na diecie. Po drugie, internet posiadam już od kilkunastu lat i jest mi z tym dobrze.
Przysięgam, jeszcze raz zobaczę go wrzucającego mi ulotki, a nie jakieś listy, których już i tak nikt nie pisze to mu jebne.
Dziękuję.

***
Wiem, krótki.
Wiem, dawno mnie nie było, ale mam nadzieję, że się spodoba.

The Journal Of My Mind || H.S ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz