*Perspektywa Emily*
Nadszedł dzień mojego wyjazdu do kochanego braciszka Ash'a, którego nie widziałam od 3 lat.
Jest 10 za półtorej godziny mam być na lotnisku, a nawet nie jestem spakowana.[...]
Właśnie wsiadam do samolotu, napisałam do brata:
Emi:Jestem już w samolocie, do zobaczenia na miejscu. :) :*
Na odpowiedź nie musiałam długo czekać:
Ash: Dobra, będę na ciebie czekał. :*
Teraz trzeba tylko wytrzymać te dwie długie godziny lotu. Postanowiłam posłuchać mojej ulubionej muzyki, więc włożyłam słuchawki do uszu. Nie wiem nawet kiedy zasnęłam.[...]
Obudziła mnie stewardessa oznajmiając,że wylądowaliśmy. Wstałam z miejsca wzięłam swoje rzeczy i skierowałam się do wyjścia. Wzrokiem szukałam brata, lecz nigdzie go nie było. Jak zwykle musi się spóźnić. Minęło jakieś 10 minut, i czuje kogoś ciepłe, duże dłonie na mojej tali. Obróciłam się i odetchnęłam z ulgą,to mój brat. Wtuliłam się w niego, co odwzajemnił.
Ash: Cześć, młoda:)
Emi: Hejka brat - powiedziałam po czym dostał całusa w policzek.
Ash: Chodź, jedziemy do domu, na pewno jesteś zmęczona podróżą.
Emi:Czytasz mi w myślach. - powiedziałam po czym udaliśmy się do jego czarnego sportowego BMW.
Jechaliśmy jakieś 15 minut.
Ash zatrzymał się przy pięknej, dużej willi z basenem, i wysiadł z samochodu.
Emi: Ash, czemu się tu zatrzymaliśmy?
Ash: Ponieważ, tutaj mieszkamy a od dziś ty też.
Emi: Mieszkamy? Ktoś z tobą mieszka?
Ash: A tak, miałem ci powiedzieć mieszkam z moimi trzema kumplami z zespołu, Lukiem, Calumem i Michaelem.
Emi:Dobrze wiedzieć. Będę mieszkała z 4 facetami w jednym domu. A przy okazji jak się nazywacie?
Ash: 5 Seconds of Summer.
Dobra chodź, muszę cię przedstawić chłopakom.
Gdy weszliśmy do domu, moim oczom ukazał się duży, przepiękny hol połączony z kuchnią i salonem, a na kanapie siedziało dwóch chłopaków: jeden o blond włosach,
a drugi o czarnych.
Powiedziałam głośne „Cześć",przez co chłopaki się obrócili, blondyn uśmiechnął i wstał z miejsca a po chwili znajdował się koło mnie i spytał:
Luke:Cześć, Luke jestem, a ty...-nie dałam mu dokończyć, i powiedziałam:
Emi: Emily, młodsza siostra Ash'a, ale mów mi Emi.
-----------------
Ciąg dalsz nastąpi...
Ciekawi??
Następną część postaram się dodać w piątek. 😉
CZYTASZ
Przyjaciel Mojego Brata
RomanceNazywam się Emily Irwin, lecz mówią na mnie Emi. Mam 16lat, a za trzy dni mam urodziny, mieszkałam z rodzicami w Polsce, lecz od roku mieszkam z babcią, ponieważ rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Mam starszego o dwa lata brata Ashton'a. Ash (t...