♡2♡

32 4 2
                                    

Pov. Christina:

Gdy tylko wstałam moje stopy spotkały się z lodowatą powierzchnią paneli. Zignorowałam zimno i powędrowałam do szafy wyjęłam czarne rurki z wysokim stanem podarte na kolanach i czarny crop top z   czerwonym pentagramem.  Wzięłam strój kąpielowy i powędrowałam z tym zestawem do łazienki, gdy z niej wyszłam była już 12:00 zjadłam jeszcze szybko śniadanie i Zadzwoniłam do melanie.

-siemanko gdzie się spotykamy ?

-przyjdziemy po ciebie okey?

- no spoczko to do zobaczenia.

-narka!

Usiadłam na kanapie i oglądałam jakiś denny dokument o problemach jakichś nastolatków

-co mnie kurwa obchodzą problemy jakichś małolatów jak mają problem niech sobie sami kurwa radzą a w tv niech puszczą coś normalnego - powiedziałam sama do siebie gdy dzwonek zadzwonił do drzwi.

- wejdźcie ja jeszcze tylko pobiegne po torbe - wpuściłam dziewczyny do środka i pobiegłam na górę do swojego pokoju po wcześniej wspomniany przedmiot wrzuciłam do torby klapki, telefon, trochę pieniędzy,  dwa duże ręczniki, koc, klucze od domu i krem z filtrem 120 (od aut. Nawet nwm czy taki jest)  wzięłam taki bo podoba mi się moja biała skura i nie chce jej opalić gdy wszystko wylądowało w torbie jeszcze raz Upewniłam się że nic nie zostawiłam i zbiegłam na dół do dziewczyn.

- no to co możemy iść ?- zapytała Jessica

- tak chodźmy

Szłyśmy chodnikiem w stronę basenu rozmawiając dosłownie o wszystkim i nagle padło na temat naszej wycieczki.

- Ej dziewczyny mogę być w pokoju z Nickiem dobrze wiecie że on mi się tak strasznie podoba - błagała nas melanie

- spoko bo ja i tak będę z Christopher'em w pokoju - zgodziła się  Jessica

- Ej ej ej ej powoli. W tym wypadku ja będę musiała być z  Justin'em ej no błagam was! - w moim głosie było słychać wyraźny grymas

- w sumie to byście do siebie pasowali - jarała się melanie

-ciekawe z której strony?My to zupełne przeciwieństwa!-zaprzeczyłam

- dobra spokojnie juz się uspokójcie bo się boje że sie na tym basenie potopicie

- czy ty sugerujesz że nie radzimy sobie z emocjami? - zapytała melanie

- nie no co ty- zapewniała Jessica

- ja na nią naśle demona albo samego szatana I on ją utopi. Po co mam sobie bródzić ręce? - zapytałam tak poważnie że przez chwile spojrzały na mnie jak na idiotke po czym zaczęły się śmiać jakby żeczywiśnie je jakieś demony opętały.

Dziewczyny ucichły gdyż zbliżałyśmy się do okienka w którym miałyśmy kupić bilety. Gdy już to załatwiłyśmy udałyśmy się  do przebieralni. Przebrane w stroje kąpielowego rzuciłyśmy swoje rzeczy gdzieś na trawę i wskoczyłyśmy prosto do basenu. Zaczęłyiśmy się chlapać.

- dobra stop ogarnijcie się pizdozjeby! - uspokojałam je

-zamknij sie demonie! - krzyknęła sama nie wiem która z nich bo chlapały się wadą i darły ryje (halo egzorcysta szybko na basen!)

-ok to ja idę!

-NIE!!! - krzyknęły obie (jakie nagle jednomyślne się zrobiły)

- to ogarnąć dupy wy killer'y

- no ok idziemy się opalać - spytała melanie

-tak- zgodziła się Jessica

- nie - nie zgodziłam się ja

- to wy się opalajcie a ja sobie poleże w cieniu

WAKACJE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz