- Niall powiedz coś, proszę — od kilku minut ja i blondyn siedzieliśmy w ciszy.Znajdowaliśmy się w kawiarence. Wokół nas nie było praktycznie nikogo. Tylko w rogu sali siedziała sobie staruszka, rozwiązując krzyżówki.
- Jesteśmy kwita — to były pierwsze słowa, jakie usłyszałam od blondyna dzisiejszego dnia.
- Słucham? - zapytałam nie do końca rozumiejąc wypowiedzi Nialla.
- Chodzi o te anonimowe wiadomości — przygryzłam wargę.
- Nie jesteś zły?
- Nie jestem.
- Niall, bo ja nadal...Nie dane mi było dokończyć. Tłum wrzeszczących fanek Horana przerwał moją wypowiedź.
Blondyn westchnął.
- Chodź — złapał mnie za rękę i pociągnął za zaplecze kawiarenki, gdzie zabrał nas jeden z jego ochroniarzy.
~.~
Będąc w samochodzie, siedząc obok Nialla, czułam się bardzo niezręcznie.
- Darcy... - stanowczy glos blondyna sprawił ciarki na całym moim ciele.
- Tak?
- Myślę, że powinniśmy zostać tylko przyjaciółmi...I w tym momencie teraz to ja załamałam się doszczętnie.
CZYTASZ
Messenger n.h [zakończone]
FanficMoje pierwsze opowiadanie :)) Osobiście nie polecam czytać XD CZĘŚĆ 1 Niall w końcu zbiera w sobie odwagę i pisze do Darcy anonimową wiadomość CZĘŚĆ 2 Co jeśli tym razem role się odwrócą? Darcy w końcu zbiera w sobie odwagę i pisze do Nialla anonim...