***Matteo***
Siedziałem przy lunie już 3 godziny i jeszcze się nie obudziła aż nagle luna zaczeła sie trząść zawołałem szybko pielęgniarkę a ona lekarza. Gdy lekarz przybiegł kazał mi wyjść z sali. Czekałem już 2 godziny i jeszcze nic nie wiadomo poszłem kupic sobke i rodzicom luny kawę żeby nas trochę pobudzic po trzech godzinach wyszedł lekarz i powiedział ze z luną jest juz wszystko w porządkui że jutro powina się już obudzić.
-doktorze mam pytanie moge zostac z luną ?
-tak możesz.
-Dziękuję panu bardzo.
Odrazu pobiegłem do pokoju w którym leży luna zaczołem do niej mówić bo wiedziałem że mnie słyszy
-luna wszystko bedzie dobrze
-bardzo cie kocham i niechce zebys mnie teraz zostawiła nie jestem z Ambar jestem tylko z tobą to ciebie tylko kocham i z tobą chce być to o ciebie chce walczyc
Mówiłem tak do mojej krószunki aż zaczołem płakać. Po 30 minutach ogarnołem że cały czas płakałem i nagle poczułem rękę na mojich plecach pidniosłem głowę i widze że luna otworzyła oczy byłem tak szczęśliwy że aż ją pocałowałem ona odała pocałunek a ja go pogłęiłem byłem tak bardzo szczęśliwy. Poprosiłem doktora zeby zrobił jej ostatnie badania. Gdy je zrobił powiedział ze moze juz isc do domu. Rodzice lunu zawieżli nas do ich domu itam położyłem lune do jej łużka odrazu zasneła a ja bez zastanowienia wziąłem telefon luny aby cos sprawdzic i tak jak myslał to wszystko wina Ambar ja sie z nią policze ale teraz ide spac położyłem sie na materacu pod łóżkiem luny żeby w razie co mogła mnie szybko obudzić.
♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡
Wiec tak powruciłam . I ide teraz spać bo jestem śpiąca Dobranoc buziak★20=nowy rozdział
I tak jutro wsawie ale im szybciej tym lepiej
CZYTASZ
Soy Luna
FanficLuna razem z rodzicamy przewroadza się Buenos aries tam poznaje Matteo w którym się zakochuje ale nie wie czy on w niej jest zakochany. Matte wie że zakochał sie w lunoe ale nie wie czy ona w nim