- Hej Eva! - przywitała się Artemida i jej łowczynie. Stałyśmy pod sosną Talii.
- Hej! - odpowiedziałam z uśmiechem. - Nadale chcecie mnie w swoich skromnych progach? (XD)
- Jasne! Ale nie dzisiaj. Sorka, nie możesz dzisiaj do nas dołączyć. Mamy wyprawę i przyjedziamy po cb dopiero w poniedziałek
- Ale... - jęknęłam - wtedy nie ominę tygodnia miłości!!!
- No cóż - Artemida zrobiła smutną minę. - Musisz coś wymyśleć. Innaczej się nie da...
Po czym pstryknęła palcami i ona i wszystkie łowczynie zniknęły.
Zostałam sama. DLACZEGO?
Dlaczego to musi być takie skomplikowane?
Teraz będę musiała znaleźć sobie chłopaka, bo innaczej dostanę tą karę od Afrodyty!
Och....
Zeszłam ze wzgórza Taliii i ruszyłam do domku Hadesa, którego byłam córką.
Po drodze wpadłam na............. mojego brata Dylana.
- Hejka, Eva!
- Hej, Dylan!
- Koajrzysz tą dziewczynę od Afrodyty, Scarlett?
- noooo- pokiwałam głową.
Nie lubiłam Scarlett. To była typowa cicha myszka, która myśli że jest ładna i fajna tylko dlatego, że jest córką Afrodyty.
- Jest booooska - wyszeptał Dylan robiąc minę: *-* - Muszę ją zdobyć
- No co ty! Ona jest za głupia na takiego super gościa jak ty!
- Jest supi, serio, zdobędę ją choćby siłą. Zobaczysz, że pójdziemy ze sobom do łóżka w ciągu tygodnia miłości!
Prychnęłam. Wiem że to nie możliwe. Scarlett nie jest tak śmiała. Żałosne.
- W życiu.
- Zakład?
- Dobra zakład.
YOU ARE READING
Córka Miłości |||ZAWIESZONE NA ZAWSZE|||
FanfictionScarlett ma 15 lat i jest córką Afrodyty, najładniejszą dziewczyną w całym Obozie Herosów. Jednak przez swoją szarą osobowość i styl bycia "w tle" uważana jest za dziwaczkę. Randy ma 16 jest córką Apolla i typową "gorącą laską". Flituje ze wszystkim...