Batgirl - Początek

Zostań tutaj

18 października 7:00 rano

- "Dobra. No to po kolei. Wstałam o 7:00, w muzeum będę około 7:10, a mój tata śpi do 9:00. Więc będę miała około półtorej godziny na cyknięcie jakiejś fotki. Spoko. To dużo czasu." - pomyślała Barbara.

Do muzeum spakowała swoją torbę, w której miała aparat, butelkę wody, kanapkę, lornetkę i kilka innych gadżetów.

Po 5 minutach pakowania i ubraniu się, wzięła torbę i wyskoczyła przez okno na 1 piętrze ( zrobiła to dzięki temu, że była lekkoatletką :) ). Pobiegła w stronę muzeum w Gotham.

Muzeum w Gotham 7:05

- Toperzykuuuu... Gdzie jesteeeeeś? No pokaż się... Chciałbym cię tylko zastrzelić moją bazuką! No pokaż się!!! - krzyczał Joker na całe gardło Joker.

Batman patrzył na Jokera zza kolumny podtrzymującej sufit.

Tym czasem przed muzeum

- Tak! Jestem wcześniej, niż się spodziewałam! Słyszę odgłosy walki! Ale będzie super! 🙌

Barbara szybko podbiegła do frontowych drzwi, które jakimś cudem były otwarte. Weszła do środka i natychmiast schowała się za jedną z kolumn.

Muzeum

W frontowe drzwi uderzył strzał z bazuki Jokera.

- Wow! Ale było blisko. Powiedziałabym, że za blisko. Ale nic mi nie jest. Więc mogę dalej czekać na okazję strzelenia fotki. - wysunęła się trochę zza kolumny i zobaczyła Batmana walczącego z Jokerem. - Ale jazda! Batman! ( autorka: ja sama bym tak zareagowała 💜 tylko jeszcze bym powiedziała: Kocham Cię 💗). Muszę zrobić zdjęcie! - zrobiła, a w chwili, gdy światło flesza padło na rywali Joker odezwał się:

- No no no... Widzę, że mamy tu małego reportera. Zaraz zrobię sobie selfie z nim. A raczej z jego martwym ciałem! Ha ha ha!!! - Joker strzelił z bazuki w miejsce, gdzie stała Barbara.

- Aaa! Batmanie! - krzyknęła z prośbą o pomoc.

Batman szybko pobiegł w miejsce wypadku. Kątem oka dostrzegł dziewczynę i ostrożnie wziął ją na ręce. W samą porę wystrzelił linkę i wylądował na drugim końcu muzeum przed uderzeniem z bazuki Jokera.

- Nic Ci nie jest? - zapytał zmartwiony.

Zamiast tego Barbara podniosła ręce w górę  i krzyknęła z radością:

- Łuuuuhuuuuu!!! Ale to było super! 🙌 Mogę jeszcze raz? Mogę? 😭 - zrobiła błagającą minę.

- Zostań tutaj. - Batman pobiegł w stronę Jokera i z powrotem zaczął z nim walczyć.

- Ooo... Myślałam, że mogę mu w jakiś sposób pomóc. Osz ty! Osz ty w życiu! Wpadłam na najgenialniejszy pomysł na świecie! - zrobiła ostatnie zdjęcie Batmanowi i wybiegła z muzeum.