sewentin

4.8K 249 14
                                    


hiLou: hejka calum

CalHood: teraz "hejka calum"??????

CalHood: wkurzylaś mnie już

hiLou: o to super skoro się wkurzyleś to nie przyjedziesz po mnie i nie zamieszkam z toba i Twoimi posranymi przyjaciolmi

hiLou: chociaz tak wlaściwie nic do nich nie mam i nie są posrani tak bardzo jak ty

CalHood: nienienienieninie

CalHood: co to to nie

CalHood: nIE MA TAKIEJ MOŻLIWOŚCI

CalHood: kochanieńka

hiLou: nie mow do mnie kochanieńka

CalHood: oj zamknij sie bede mowił jak chce

CalHood: ale wracajac jesteśmy rodzeństwem, prawda?

hiLou: niestety

CalHood: więc to normalne

CalHood: że sie kłócimy

CalHood: zresztą znowu było tak że obrazilaś się o jakąś głupotkę i wszyscy są winni tylko nie Louise

hiLou: nie prawda

CalHood: prawda

CalHood: bo zawsze to inni zawinili

CalHood: ale lou jest świeta

hiLou: przesadzasz

CalHood: nie

hiLou: t a k.

CalHood: dobra bo się znowu pokłócimy

CalHood: a więc chodzi mi o to że to normalne iż się pokłóciliśmy

CalHood: i że potrzebujemy siebie

CalHood: JA CIEBIE POTRZEBUJE

hiLou: bbbb wzruszajace ale daruj sobie

CalHood: daj mi tą jedną szanse

hiLou: przykro mi ale wszystkie wykorzystales;-)

Przepraszam za brak interpunckji ale znowu pisze na szybko so
Milego dnia zycia nocy cokolwiek buzi

Broken Home II 5SOSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz