Hanako siędząc sama na ławce w parku, usłyszała za sobą głos, który zna od bardzo dawna:
- Czemu siedzisz sama, Hanako? Coś się stało?- powiedziała Aiko siadając obok swej przyjaciółki.
- Nie, nic.- odpowiedziała Hanako- Przypomniał mi się ktoś.
Aiko była przez chwilę trochę zaskoczona, ponieważ przyjaźniły się odkąd były dziećmi, a Aiko była jedyną przyjaciółką Hanako.- Kto?- spytała wyraźnie zaciekawiona dziewczyna.
-Nie, teraz to już nie ważne...- odpowiedziała Hanako zimnym tonem, lecz dalej przyjaznym.- Muszę już iść.- dziewczyna wstała z ławki odeszła od swojej przyjaciółki, nawet się nie żegnając.
-H-hanako! Zaczeka-!- Aiko nie zdążyła dokończyć, ponieważ jej przyjaciółki już tam nie było.
~Następnego dnia~
Aiko przez cały dzień martwiła się o Hanako. Nie było jej w domu, w szkole, nawet nie było jej przy fontannie w środku parku, gdzie zawsze siedziała rysując. Aiko po powrocie do domu włączyła wiadomości. Jedna z informacji niemal nie przyprawiła ją o zawał.
-16-sto letnia Hanako Toru zaginęła wczoraj wieczorem. Podobno ostatni raz widziano ją w Parku Wiśniowym, w centrum. Jeśli widziałeś dziewczynę w brązowych włosach, sięgających jej do bioder, ze spinką w kształcie motyla, w ciemno-fioletowej sukience, jak najszybciej nas powiadom.- Aiko wyłączyła telewizor, i pobiegła do swojego pokoju.
-Dlaczego? Dlaczego akurat Hanako? Mogłam ją wczoraj odprowadzić!- wrzeszczała do siebie zapłakana dziewczyna. - To wszystko moja wina!
Aiko przepłakała prawie całą noc, powtarzając w kółko tylko jedno słowo:-Dlaczego?
~
Następnego dnia Aiko po powrocie ze szkoły, poszła na poszukiwania swojej przyjaciółki. Była około 22, kiedy Aiko przyszła do miejsca, do którego razem z Hanako razem chodziły, czyli do fontanny. Zmęczona dziewczyna usiadła na ławce, gdzie prawie zasnęła, lecz powstrzymało ją od tego fioletowe światło, którym zaczęła emitować woda w fontannie.
-Huh?! Co to?- dziewczyna ostrożnie podeszła do fontanny, wkładając najpierw jedną stopę do wody, a potem drugą. Po pewnym czasie światło zaczęło świecić jeszcze mocniej, po czym zemdlała.
-Gdzie... Jestem..?- zapytała dziewczyna powoli uchylając powieki. Jej oczom ukazał się niesamowity widok. Leżała na jakiś schodach, prowadzących do góry, otoczonych lasem. Aiko aż zaniemówiła. Po chwili ujrzała postać zmierzającą w jej stronę. Dziewczyna próbowała wstać lecz po chwili upadła.
-Oj! Nic ci nie jest? Nigdy ciebie tu nie widziałam.- Aiko spojrzała w górę i zobaczyła dziewczynę. Wyglądała na około 16 lat. Miała brązowe włosy, upięte w kucyk. Na głowie miała wielką, czerwoną kokardę. Była ubrana w czerwony strój, przypominający tradycyjny strój kapłanki.
- Nie, nic mi nie jest. Nawet nie wiem jak się tu dostałam.- odpowiedziała i wstała na jej chwiejących się nogach. -
-Jestem Reimu Hakurei, ale mów mi po prostu Reimu- powiedziała dziewczyna uśmiechając się ciepło.- Miło mi cię poznać, a ty jak się nazywasz?
- Mam na imię Aiko Takei.- odpowiedziała Aiko uśmiechając się do Reimu.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
I jak podoba wam się pierwszy rozdział? Drugi może pojawić się dzisiaj, jutro lub ewentualnie w poniedziałek :3 No to baj baj!
CZYTASZ
,,An Ethereal World- Touhou FanFiction''
FanfictionBohaterkami tego FF są Aiko Takei i Hanako Toru, najlepsze przyjaciółki. Pewnego dnia Hanako niespodziewanie zaginęła, a Aiko dostała się do jakiegoś innego świata. Jak potoczą się ich losy? Czy Aiko odnajdzie przyczynę zaginięcia jej przyjaciółki?