#Rose
No i się stało, kurde mogłam się nie zgadzać ja nie mogę, a co jeżeli oni mnie nie polubią?, albo gorzej też mnie będą wyzywać, mam ochotę po prostu uciec jak najdalej stąd, ale nie mogę teraz tego zrobić. Moje zamyślenia przerwał głos Dylana.:
- Hej wszystkim!, to jest Rose moja.. przyjaciółka.- powiedział i spojrzał się na mnie z tym swoim powalającym uśmiechem, czekaj Stop czy ja to powiedziałam?,
- Rose to jest Kate- powiedział po czym miło uśmiechającej się do mnie blondynka o, pięknych zielonych oczach, przytuliła mnie.
- To Justin-podałam rękę brązowowłosemu chłopakowi, od razu ją uścisnął z ogromnym uśmiechem na twarzy którym zarażał wszystkich.
-A to Chris- wskazał na chłopaka o pięknych szarozielonych oczach, po czym uśmiechnął się szczerze i mnie przytulił.
-I Sophie-wskazał dziewczynę która od razu mnie mocno uściskała, była ona brunetką o brązowych oczach.
- I to wszyscy mam nadzieję że się polubicie- powiedział chłopak.
- Pewnie że tak, wydajesz się spoko dziewczyną- powiedziała Kate.
-Dzięki, wy też przepraszam was, ale zaraz mam lekcje także nie chce się spóźnić.
-Okey, mam nadzieję że zgodzisz się na lunch na następnej przerwie?- spytała Sophie.
- Pewnie!, a teraz już muszę naprawdę lecieć- powiedziałam po czym wszystkim odmachałam i z wielkim uśmiechem udałam się pod moją klasę.
Magia mojej czarodziejskiej różdżki już jest lunch xdd
-Więc jak się poznaliście?- zapytał mnie Chris.
- Ymm no tak jakby Lukas uratował mnie..-powiedziałam lekko zawstydzona.
-Uuu Lukas nie wiedziałem że ty taki super bohater- powiedział Justin po czym wszyscy wybuchnęli śmiechem.
-Rose może miałabyś ochotę wybrać się z nami w weekend do centrum handlowego?- zapytała Sophie.
-Umm.., ymm.., jasne ,pewnie-posłałam im lekki uśmiech.
-To super!, o w sobotę przyjedziemy po Ciebie okey?, to jeszcze się zgadamy co i jak- powiedziała tym razem z entuzjazmem Kate.
-Okey-powiedziałam po czym podeszły do mnie obie dziewczyny i mnie przytuliły.
Może to dziwne ale czuję się jakbym je znała więcej niż jeden dzień.
No ale niestety wszystko co dobre, szybko się kończy i zadzwonił dzwonek. Kiedy wstałam od stołu i żegnałam się ze wszystkimi nagle brunet szepnął mi do ucha.:
- Poczekaj na mnie pod szkołą okey?- zapytał się po czym kiwnęłam głową na znak że się zgadzam.
***********Jakiś czas później********
Kiedy już dobiegł dźwięk dzwonka, szybko wybiegłam z klasy kierując się pod szkołę.
Oparłam się o murek, wzięłam słuchawki i puściłam głośno muzykę w słuchając się w nią, aż w pewnym momencie ktoś złapał mnie w tali od tyłu kiedy odwróciłam głowę moim oczom ukazał się....
Heeej miśki i pingwinki! Na początku chciałabym was przeprosić ze tyle nie dodawałam rozdziału, ale po prostu coś mi się stało z wattpadem i miałam problemy osobiste więc bardzo was jeszcze raz przepraszam!. Mam nadzieję że mi wybaczycie i już od piątku ( dlatego że mam wtedy uro xd ^.^) to taki prezencik ode mnie dla was zrobię maratonik, a jak nie to najpóźniej w sobotę ale 95% wskazuje na to że będzie on w piątek. To standardowo proszę was o co najmniej.:
3 komentarze + 3 gwiazdki= kolejny rozdział ^.^.
Dziękuje za poprzednie komentarze i gwiazdki! Kocham was! <3 <3 ;* ;*.
#Wasza zwariowanawariatka<3
CZYTASZ
Lonely Girl
RomansaOna- dziewczyna z problemami, samotna, uwielbiam śpiewać wychodzi jej to świetnie, ale boi się co czeka ją gdy pokaże ten talent, nie ma przyjaciół ponieważ nikt nie chce jej zaakceptować taką jaką jest, jest sama z problemami... On- wszystkie dziew...