PRZEPROWADZKA

548 23 1
                                    

Dziś jest dzień wyjazdu.
Bardzo się denerwuje, bo od 3 lat pierwszy raz będę widzieć mojego brata, a do tego dochodzi że nie mieszka sam tylko ze swoją dziewczyną Lucy i wspólokatorami.

***

Jest wylądowałam!!!-pomyślałam, strasznie boję się latać samolotami.
Wyszłam z lotniska i zobaczyłam Camerona miziającego się ze swoją dziewczyną Lucy, a za nimi stała dwójka chłopaków podobnych do siebie.
Co ja gadam taki samych.
Podeszłam do nich i przytuliłam Camerona, który ledwo co oderwał się od Lucy.
-Siostra ale ty wydoroślałaś i oczywiście wypięknałaś.-powiedział mi do ucha i odklejliśmy się od siebie.
-Dziękuje- zrobiła się czerwona jak burak, ponieważ nie lubie jak ktoś prawi mi komplementy, bo wtedy się krępuje.
-Kylie poznaj to jest Grayson i Ethan - uśmiechnęłam się do nich, a oni to odwzajemnili.
Boże ale mają piękne uśmiechy.

***

Właśnie wchodzę do swojego nowego pokoju.
Jest urządzony bardzo ładnie ma duże łóżko, szare ściany i dodatki czerwone oraz szare.
Jest również biurko z drewna pomalowanego na czarno, szafa, komoda i toaletka, która jako jedyna jest pomalowana na biało.
Po chwili do pokoju wchodzi Ethan.
-Hej- uśmiecha się cwaniacko.
-Cześć- odpowiadam po chwili.
-Podoba ci się pokój? - pyta i siada obok mnie na łóżku
-Tak jest ładny- tym razem ja się śmieje
-To dobrze... Wiesz to ja wybrałem to łóżko żeby było nam wygodzie.
-,,Nam"?- pytam zaskoczona
- Tak, ponieważ jak będę cię pieprzył to żeby było nam wygodnie-mówi to ze spokojem
- Wyjaśnijmy coś sobie, nie będziesz mnie pieprzył to po pierwsze, po drugie wyjdź z mojego pokoju bo inaczej zacznę krzyczeć.
- Dobrze, jeszcze będziesz prosić o to żebym cię pieprzył- odpowiedział i wyszedł obrażony.
- Pff... Jeszcze czego- mówię już sama do siebie.

***
I oto jest pierwszy rozdział który liczy 276 słów~Ania

Bad boy /Ethan Dolan Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz