1

171 16 4
                                    

~pov.Kim~
Dryń. Dryń. Dryń. Dryń. Dryń.
Kurwa.To ten pieprzony budzik. Waliłem ręką na oślep, żeby go wyłączyć. W końcu mi się udało. Gdy wstawałem nogi zaplątały mi się w kordłę i runąłem na ziemie. Podnosząc się stęknąłem pare razy z bólu. Stojąc na równych nogach, podniosłem kołdrę i rzuciłem na łóżko, bo po co składać jak można poprostu rzucić. Następnie udałem się do łazienki. Wszedłem do kabiny i odkręciłem ciepłą wodę. Chwyciłem za swój ulibiony żel truskawkowy i wyciskając go sobie na rękę wtarłem go w swoje ciało. Po odprężającym prysznicu, wytarłem się i owinąłem sobie ręcznik wokół bioder. Następnie udałem się do garderoby po jakieś ubrania. Po dłuższym zastanawianiu się postanowiłem założyć czarne rurki z dziurami na kolanach, białą koszule z długim rękawem i dotego czarne super stary. W końcu trzeba jakoś wyglądać na pierwszym dniu w nowej pracy. Mówiłem już, że będę uczył w szkole? Nie? No to mówię. Zrobiłem sobie jeszcze idealne kreski eylainerem (nie wiem czy dobrze napisałam xd). Jak już się wyszykowałem spojrzałem na zegarek i zobaczyłem, że jest już 7:45. Postanowiłem więc udać się już do pracy, bo nawet mi nie wypada już w pierwszym dniu się spóźnić. Śniadanie dzisjaj sobię odpuszczę. Wziąłem więc swoją teczkę, do której włożyłem telefon i kluczyki od domu. Gdy wyszłem z domu zamknąłem go i ruszyłem do swojego garażu. Nie chcę się chwalić ale mam dużo moich skarbów, w końcu ma się trochę kasy. Stałem więc chwilę i myślałem czym jechać. Po namyśle wybrałem czarne audi r8. Wyjechałem z garażu i ruszyłem z piskiem opon. Jechałem 160 km/h. Kocham szybką jazde i łamać wszysykie przepisy drogowe po koleji. Pod budynkiem byłem o 7:58. Poszedłem więc do dyrektora powiedzieć, że już jestem. Pod drzwiami z napisem "dyrektor" zatrzymałem się i zapukałem. Po usłyszeniu cichego proszę wszedłem do środka. Starszy facet spojrzał na mnie z nad okularów i spytał: Pan to pewnie Kim NamJoon, nowy nauczyciel ?
Kim: Tak to ja.
Dyr.: Dobrze poczekamy do dzwonka i zaprowadze pana do klasy.
Usiadłem więc na krześle i czekałem na dzwonek. Gdy zadzwonił wyszedłem razem ze starszym facetem z jego gabinetu i udaliśmy się w stronę klasy.

~pov.Kim~
Gdy usłyszałem dzwięk ulubionej piosenki wiedziałem, że muszę wstać. Zwlokłem się powoli z łóżka i podreptałem do garderoby naszykować ciuchy. Postanowiłem założyć swoją ulubioną czarną spódniczkę, białe zakolanówki do tego białą koszule i czarne trampki. Ubrania zostawiłem na łóżku i udałem się do łazienki. Postanowiłem wziąć szybki prysznic, więc wszedłem do kabiny i odkręciłem ciepłą wodę. W ciało wtarłem żel o zapachu vanilli. Gdy już skończyłem wytarłem się w biały puszysty ręcznik i udałem się z nim owiniętym do sypialni. Ubrałem się i zrobiłem sobie kreski eylainerem. Wyszykowany wziąłem plecak, do którego wrzuciłem telefon i udałem się na dół. Na zegarku była dopiero 7:27, więc postanowiłem coś zjeść. Zrobiłem sobię więc tosty, które szybko zjadłem. Po jakże smacznym śniadaniu ruszyłem w stronę drzwi. Po drodze zgarnąłem jeszcze klucze i przekraczając próg, zamknąłem drzwi i ruszyłem w stronę przystanku. Czekałem chwilę zanim przyjechał autobus. Gdy wsiadłem skazowałem bilet i usiadłem na pierwszym wolnym miejscu. Jadąc przyglądałem się krajobrazowi za oknem. Mimo tego, że zawsze jest taki sam, wydawał mi się on bardzo ciekawy. Po jakimś czasie autobus, w końcu się zatrzymał. Wysiadłem i udałem się w kierunku szkoły. Na parkingu zauważyłem piękne czarne audi r8. Przez myśl mi przeszło, że może czas, w końcu kupić sobie auto. Ale wracając do auta nigdy jeszcze go tu nie widziałem. Pomyślałem, że to pewnie jakiegoś nowego ucznia i udałem się w stronę wejścia. Kiedy przeszłem przez drzwi od razu udałem się pod sale, gdzie miałem mieć lekcje edukacji sexualnej. Czekałem chwilę na dzwonek, ale po chwili rozbrzmiał się po całej szkole. Przez dłuższy czas nikt nie przychodził, więc wpóściła nas sprzątaczka. Po wejściu do klasy usiadłem w swojej ławce, czyli ostatniej pod oknem. Siedzieliśmy i czekaliśmy, aż w końcu drzwi się otworzyły, a przez nie wszedł...

******************************
To moje pierwsze opowiadanie, więc przepraszam za wszystkie błędy i mam nadzieję, że się spodoba. XD
Tak to Kim i Kim jest specjalnie napisane 😂
A teraz wytłumaczę pierwsza perspektywa jest Rap Monstera, a druga Jina.

Bad boy and nice boy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz