I

160 11 5
                                    


20 dnia Frumentum 9:45 Ery Smoka


Drogi Apostato, 

            Minął już miesiąc od momentu kiedy z̶a̶c̶z̶ę̶l̶i̶ś̶m̶y̶ ̶t̶ą̶ ̶k̶ł̶ó̶t̶n̶i̶e̶ ̶k̶t̶ó̶r̶ą̶ ̶n̶a̶z̶w̶a̶ł̶e̶ś̶ ̶k̶o̶m̶i̶c̶z̶n̶ą̶ ̶i̶ ̶b̶z̶d̶u̶r̶n̶ą̶ opuściłam Tevinter.

 Wiesz, pogoda szczególnie mi sprzyjała i dzięki tempu niczym nie naruszanej podróży miałam chwilę na odrobinę rzeczy do przemyślenia. Oczywiście, nie wystarczająco wiele. Pozostało mi kilka myśli.  ̶N̶a̶ ̶p̶r̶z̶y̶k̶ł̶a̶d̶,̶ ̶ż̶e̶ ̶m̶i̶m̶o̶ ̶i̶ż̶ ̶d̶o̶b̶r̶z̶e̶ ̶w̶i̶e̶d̶z̶i̶a̶ł̶e̶ś̶ ̶d̶l̶a̶c̶z̶e̶g̶o̶ ̶t̶o̶ ̶r̶o̶b̶i̶ę̶,̶ ̶t̶o̶ ̶i̶ ̶t̶a̶k̶ ̶s̶t̶a̶r̶a̶ł̶e̶ś̶ ̶s̶i̶ę̶ ̶m̶n̶i̶e̶ ̶z̶a̶t̶r̶z̶y̶m̶a̶ć̶.̶ W dokończeniu ich przeszkodziła mi mała gromada uroczych Kruków, co raczej nie powinno cię już zdziwić ani przerazić. Mimo negocjacji, zgodnie z dawniej udzieloną zapowiedzią nie dają mi spokoju. Znając Ciebie, Twój dziwny humor to powiedziałbyś teraz, że siedząc mi na ogonie chcą urozmaicić mi życie o kilka, kilkadziesiąt krwawych plam, latających kończyn i wnętrzności więcej. Doceniam. 

  W̶c̶i̶ą̶ż̶ ̶n̶i̶e̶ ̶w̶i̶e̶m̶ ̶d̶o̶k̶ą̶d̶ ̶z̶m̶i̶e̶r̶z̶a̶m̶   Jak już wcześniej zaplanowałam, zamierzam skierować się jak na razie do Kirkwall, A̶ ̶p̶r̶z̶y̶n̶a̶j̶m̶n̶i̶e̶j̶ ̶w̶o̶ź̶n̶i̶c̶a̶ ̶m̶i̶ ̶t̶a̶k̶ ̶p̶o̶w̶i̶e̶d̶z̶i̶a̶ł̶,̶ ̶c̶h̶o̶ć̶ ̶p̶a̶t̶r̶z̶ą̶c̶ ̶n̶a̶ ̶j̶e̶g̶o̶ ̶b̶r̶a̶k̶i̶ ̶w̶ ̶u̶z̶ę̶b̶i̶e̶n̶i̶u̶ ̶i̶ ̶m̶o̶m̶e̶n̶t̶a̶m̶i̶ ̶k̶r̶w̶i̶s̶t̶e̶ ̶c̶z̶e̶r̶w̶o̶n̶e̶ ̶b̶i̶a̶ł̶k̶a̶ ̶s̶t̶a̶r̶a̶m̶ ̶s̶i̶ę̶ ̶n̶a̶w̶e̶t̶ ̶n̶i̶e̶ ̶p̶r̶z̶y̶m̶y̶k̶a̶ć̶ ̶p̶r̶z̶y̶ ̶n̶i̶m̶ ̶o̶c̶z̶u̶ by zatrzymać się tam na jakiś bliżej nieokreślony czas. Coś zarobić, odnowić stare kontakty. Zacząć od nowa. 

            A jak przez ten okres idzie nauka młodego? Ostatnim razem chwalił mi się, że obiecałeś nauczyć go czegoś nowego i niesamowicie trudnego i mam nadzieję, że t̶o̶ ̶n̶i̶e̶ ̶j̶e̶s̶t̶ ̶m̶a̶g̶i̶a̶ ̶k̶r̶w̶i̶ ̶dotrzymasz danego mu słowa. Jak pamiętam, był tak podekscytowany z tego powodu, że aż pobił jeden z tych twoich nevarrskich wazonów. Nie miałabym serca, gdybym go za to opieprzyła . Przecież sam wiesz dobrze, jaki ten mały cwaniak ma na mnie wpływ.

Jeśli jednak jakimś cudem się dowiem, że nie dotrzymałeś danego słowa to p̶r̶z̶y̶s̶i̶ę̶g̶a̶m̶,̶ ̶ż̶e̶ ̶w̶r̶ó̶c̶ę̶ ̶i̶

post scriptum.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz