Michael był to typ bardziej kujona i samotnika. Kiedyś w dzieciństwie miał przyjaciela Matta. Lecz ten zniknął. Michael przez jakiś czas nie mógł się pogodzić z tą wiadomością. Minęło od tego wypadku dobre 5 lat. Co jakiś czas szepcze coś do siebie. Wszyscy uważali go za dziwaka. Oliwer jako jedyny chciał się z nim zaprzyjaźnić. Naciskał na niego aby się bliżej poznali. pewnego razu przyszedł do jego domu. Otwarła do jego mama po czym wszedł na górę gdzie znajdował się pokój Michaela. Drzwi były uchylone. Michael nie zauważył go. Siedział na przeciw szafy do której mówił:
- Wiem, ty jesteś moim najlepszym przyjacielem...Tak obiecuje że nigdy więcej tak nie zrobię.
Szafa była częściowo uchylona. Oliwer był przerażony. W szafie było truchło. Sama skóra i kości. było ubrane w dziecięce ubranie. Chłopięce.
-Wiem Matt. Musze chronić naszej tajemnicy... Spokojnie nikt cię nie znajdzie...Będzie martwy więc jak będzie mógł mówić.Michael odwrócił się. Oliwer uciekł. Niestety złapał go metr od drzwi. Wziął go do pokoju. Po czym kijem okładał jego twarz. Kiedy przestał oddychać wsadził go do szafy.
-Widzisz Matt teraz nie będziemy już sami...Spokojnie nikt nas nie znajdzie.
Nagle zabił zegar. Była 16:00.
YOU ARE READING
Godzina strachu
HorrorJest noc i nie umiesz zasnąć lub oczekujesz czegoś strasznego zapraszam do tej książki. Idealna dla maniaków horrorów i czegoś zabójczego. Ten zbiór opowieści (wymyślonych prze ze mnie) opowiadające historie osób (wymyślonych) jak zginęli o danej go...
