NASZA RODZINA GRINBERGÓW | PARODIA

12. Historia Tali

*Rozdział zawiera treści śmieszkowe, dla dorosłych, które nie mają prawa nikogo obrazić, a wszelkie moje opinie nie są w pełni prawdziwe, jedynie dla śmieszkowania. Dziękuję za dystans.*

Dzisiaj Tala stwierdziła, że napisze nam historie swojego życia. Pls, jej życie to typowy dżołk. Zacytuję tu więc opowieść Tali (pisane kursywą) z naszymi komentarzami (czcionka pogrubiona).

BĘDZIECIE CIOCIAMI!! MAMA BENSZI BABCIĄ.
JESTEM W CIĄŻY❤
Bedziesz ciocią, Hemciu
SZŁAM SE DO BRATA. I NAGLE KLAUN WYSKOCZYŁ EH
ZACIĄGNĄŁ MNIE DO LASU
PRZYWIĄZAŁ DO DRZEWA
ROZERWAŁ UBRANIA
I
WIESZ CO DALEJ
NIE WYRWAŁAM SIĘ...
WIĘC TO NIE BYŁ GWAŁT
ROBIŁAM TEST CIĄŻOWY
2 KRESKI
2 kreski to ja zaraz sobie posypie amfy ~Madzia
2 KRESKI NAPRAWDE
DZISIAJ
I
DUPA
EH, JESTEM GŁUPIA ;((
Ogólnie to jest dziecko Dereka.
Linga, Derek cię zdradził. Przykro mi.
Bo ogólnie Derek był tym klaunem.
Był przebrany, ale go rozpoznałam
W końcu helołin, heloł
Potem uciekł...
Nie dziwi mnie to ~Niedźwiadek
A ja spokojnie doszłam(😏) do domu.
Wtedy brat sie spytał, czemu mam rozerwanespotkałam
To ja mu odpowiedziałam, że niedzwiedzia spotkałam
I mnie
Szarpnął
Oczywiście, niedziwiedz
Nie, to nie byłam ja ~Niedźwiadek
A potem.. Było jeszcze gorzej..
Szłam dzisiaj rano do domu.
Szłam lasem..
I
Zobaczyłam ślimaka.
Zgwałcił mnie.
Nic nowego~ Niedźwiadek
Chciałam uciekać, ale..
Przykleił się do mnie.
Przyssał.
Niczym pijawka
To było okropne
Odkleił sie i mogłam spokojnie wrócić do domu.
Okazało sie, że bedę miała dziecko, także ze slimakiem.
Wróciłam do domu, ale nikogo nie było.
Nie chcialam sama zostać, więcprzeprosił
Przyszedł do mnie niedzwoedz Powiedzial, ze zaopiekje sie dzieckiem
Nie pamiętam tego~ Niedźwiadek
Urodziłam dziecko w lesie.
Wziął te dziecko...
I najgorsze..
ZJADŁ JE.
Potem powiedział, żebym rodzila także dziecko slimaka.
Urodziłam.
Wiecie co potem bylo?
Uciekłam.
TYLKO NIE ONI~Hemmo
Poznałam fajnego, dwa, trzy drinki i ostry seks.
Dziecko z Arabem..
Urodziłam to dziecko.
ciapaty plis dont brejk maj hart piekny arabie z mych snow~Hemmo
A on... On.. Ożenił sie z nim.
Pojechałam do Polski.
A tam.. Fajnego cygana poznałam.
Nie było dziecka.
Za to.. Musiałam się z nim ożenić.
Nie chciałam.
Musiałam.
uważaj bo sie Ciebie wyrzekne, Ty sie miarkuj, miarkuj sie~Hemmo
A więc...
Wyjechałam do Grecji, gdzie było pełno Greków.
Niestety nie zauważylam żadnego fajnego ;/
Nooo
Ouch~ Mrs. Me
Po 5 drinkach podszedł do mnie... Rumun.
Był nawet ok. Chciał mieć ze mną dziecko. Spytał ' chodz robic ze mna dziecko'
No to ja odpowiedzialam ' ok, chodz' poszlismy do pobliskiego hotelu.
Ale Rumun mnie ochujał
I chciał tylko kaszl
Wiec wyciągnełam tysiac piecset sto dziewiecset zl
Chuj z tego Rumuna~Mrs. Me
Dałam mu, a on rzekl ' za malo, ruska dziwko' no to ja ze 'polska, nie ruska'
A on ' to ok, polska dziwko'
#HistoriaŻyciaTali~Mrs. Me
Wtedy stało sie coś dziwnego.
Rumun sie rozebrał. Było w chuj zimno i ciemno.
I mi .... Zatańczył makarene.
Potem pszczółke maję
#TalaNaKoksie~Madzia
I wystrzelił sosem kokosowym.
Koniec opowiesci, kochne

W sumie nie trzeba już bardziej komentować tego rozdziału i wypowiedzi Tali.
To samo o sobie się wypowiada.

Także na dziś to koniec mojego pisania tutaj.
Yay, rozdział ponad 500słów.

By Niedźwiadek