31

188 20 8
                                    

Buffy pov.

Wybiegłem z domu i poleciałem do najbliższej kwiaciarni, naszczęście była otwarta. Kupiłem Minie bukiet czerwonych i białych róż i ruszyłem w umówione miejsce. Wbiegłem do parku i już wolniej ruszyłem w kierunku fontanny. Kiedy byłem na miejscu pierwszym co żuciło mi się w oczy była Mina ubrana jak te gotyckie lalki z porcelany. Jej czarne długie włosy z lekka lśniły, a jej jasna skóra wydawała się świecić przez odbijane przez nią światło. Podszedłem do niej od tyłu i poklepałem ją po ramieniu.

- O ! Cześć ! - dziewczyna odwruciła się w moją stronę i lekko uśmiechnęła

- Hej. Prosze to dla Ciebie - Dałem jej bukiet dalej patrząc w jej oczy.

- Dziękuje, są piękne.

- Nie ma za co - patrzyłem jak na jej policzkach pojawił się lekki rumieniec. - To co ? Idziemy ?

- Jasne ! - dziewczyna złapała mnie za rękę i poszliśmy w kierunku restauracji.

Po drodze dużo rozmawialiśmy i wyszło na to że mamy sporo wspulnego.

- Fajna zembatka.

- Dzięki. Fajne buty - spojżałem na glany w których chodziła. Jak ta krucha istota daje rade udźwignąć te wielkie o ciężkie buty ?

- Dzięki...

Dalsza droga do kina minęła nam na ciągłych rozmowach i śmiechu. Film miną nam w świetnej atmosferze. Jedliśmy popcorn, popijaliśmy go coca colą i śmialiśmy się w między czasie.

- I jak film na który tak czekałeś ? - Mina szturchnęla mnie łokciem

- Spoko.. myślałem że będzie lepszy.

- Nom.. a te wycinki zapowiadały się tak obiecująco.

- Racja.

- Odprowadzisz mnie do domu ?

- Jasne

Po drodze dalej rozmawialiśmy. Kiedy byliśmy pod jej domem dziewczyna przytuliła się do mnie po przyjacielsku. Przez sekunde stałem jak słup, ale po chwilowym buforowania delikatnie ją objąłem. Tak jak sie spodziewałem, czułem się jakbym przytulał lalke z porcelany. Pożegnałem się z dziewczyną i wruciłem do domu.

Pisało Dziecko Namseoka ^-^

NIE WIEM CZEMU ALE CHCE TO DO KOŃCA OPUBLIKOWAĆ XDDDD

Markson KakaoTalkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz