CuteTuann: juz jestem w domu...
SexyWang: I jak podróż ?
CuteTuann : spałem wiec nie tak zle
SexyWang: To dobrze ^^
SexyWang: A jak tam reszta twojej watachy ?
CuteTuann: no kook jak wiesz.... a V cały czas coś wpierdzielał i nadal to robi rzecz jasna
CuteTuann : zostaje dzisiaj u mnie na noc
SexyWang: Co z kookiem ? Nie wrócił z wami ?
CuteTuann: no nie . Skleroze masz? Na lotnisku go nie było. On jest w Chinach nadal
SexyWang: Wiesz.. starość nie radość, młodość nie wieczność XD
CuteTuann: ....
CuteTuann: jestem od ciebie starszy tłumoku
SexyWang: Oj no... skleroze mam.. i dziury w pamięci...
SexyWang: Myślałem że mnie kochasz takim jakim jestem ;-;
CuteTuann: nie napisałem ze cie nie kocham, tylko ze jestem starszy
CuteTuann: Boże dobra
CuteTuann: jesteś głupi :*
SexyWang: Wiem ;*
CuteTuann: co porabiasz ?
SexyWang: To ty jesteś mózgiem operacji ;*
CuteTuann: no w końcu to zrozumiałeś :')
SexyWang: Ja to malutki od zawsze wiem ;)
CuteTuann: mała to jest twoja pała; ))) poza tym jestem wyższy ;)))))
CuteTuann: skarbie
SexyWang: ;-;
CuteTuann: kc ♡
SexyWang: KCT ♥♥♥♥♥
CuteTuann: dobra kochanie bo jestem zmęczony podróżą. Odezwę się potem. Kocham cie
SexyWang: Papa ! Pozdrów tego żarłoka V i powiedz mu że na następny raz to Buff wyżre z lodówki wszysko jemu XD. JA CIEBIE MOCNIEJ KOCHAM ! ;*
CuteTuann: jak się obudzi to mu powiem. Papa :*
CZYTASZ
Markson KakaoTalk
Fanfiction♡♡UWAGA: Poniższy tekst może zawierać treści które powodują raka. Takie opowiadania czy inne owoce naszej twórczości mogą źle działać na waszą psychikę. Jeśli jesteś osobą nadwrażliwą na punkcie yaoi czy raka, przed przeczytaniem napisz do nas lub s...
