Ta jedyna-Jeff the killer

#3

~oczami Saszy~

O mój Boże czyli ja go na prawde widziałam- zaszeptałam do siebie po czym poczyłam zimny metal na mojej szyji.

Brawo a teraz idź spać!-powiedział Jeff po czym jednym ruchem ręki przecią mi gardło.

~oczami Jeffa~

Ach jak to dobrze znowu poczyć świerzą krew na rękach... chwila toć nasza Rosa może się zorientować że nie ma jej przyjaciółeczki. Wziełem kartkę i długopis i zaczełem pisać

                    Rosa

poszłam wcześniej do domu nie 

martw się o mnie. Buziaki Sasza.

Jak to pisałem to myślałem że się pożygam. Dobra podejde powoli do biurka i odłożę to gówno.- pomyślałem i delikatnie otworzyłem drzwi od pokoju Rosy po czym odłożyłem kartke i szybko wyszłem.

---- tydzień puźniej----

Dziś postanowiłem sam obudzić Rose.Podeszłem do jej łużka i powoli zbliżyłem się do jej ucha po czym wyszeptałem. Wstawaj Księżniczko, ona natychmiast otwożyła oczy i spojrzała na mnie jak na morderce chwila.... miała racje ja jestem morcercą.

~oczami Rosy~

Czy tttt-oo tyyy?- wydukałam ze łzami w oczach.

Nie skrzywdzę cię- odpowiedział spokojnym głosem 

przez wiele tygodni a nawet miesięcy cię obserwuje, nie jesteś taka jak inne jesteś wyjątkowa ta jedyna na świecie...- mówił do mnie a ja go uważnie słuchałam jedno znanie utkneło mi wgłowie ,, Jesteś wyjątkowa ta jedyna na świecie" co to miało znaczyć? Ciągle mie to zastanawiało. 

Słuchasz mnie- spytał z dziwnym wyrazem twarzy

takkk- szybko odpowiedziałam 

to dobrze a więc jak już mówiłem...- znowu zaczą coś gadać ale i tak go nie słuchałam już wcale nudziło mnie to.

a więc jak?- powiedział a ja osłupiałam bo nie wiedziałam co powiedzieć nawet nie wiedziałam  co mu chodzi. Po chwili powiedział wiedziałem że mnie nie słuchasz o czym tak myślisz??- powiedział 

o tym jak powiedziałeś że jestem jedyna na świecie o co ci z tym chodziło- odpowiedziałam z już miejszym strachem niż wcześniej.

-----------------------------------------------------------------------

hejeczka dzięki że wpadłeś/aś do mnie poczytać kolejny rozdział pojawi się jak wruce ze szkoły dlatego że wczoraj nie było sory za orto ale pisałam na szybko 

bajo :)