Henry
Noc przed nami wraz z dniami
Rozciąga się morskimi ścieżkami
Anne
I my ze zwróconymi ku sobie uśmiechami
Ja jestem Twoja, Ty jesteś mój
Henry
Ty jesteś moja, ja jestem Twój
Pokochałem Cię na zabój
Anne
Nie wypuszczaj mnie z objęć silnych
Gdy tylko trzymasz, dostaję dreszczyku na ramionach oliwnych
Finezyjnych warg muśnięcie winnych
Trwaliśmy tą noc pierwszą z wielu
Henry
Pragnę już następnej dać upust Twemu imieniu
W najgorętszej pasji na kołdrach emeraldu zieleniu
Po ekstazach tak wielu
Anne
Przed tym jak ma pierś spoczęła na mężnym ramieniu
Jeszcze raz otrzyj kobiece czoło rudym, szorstkim owłosieniu
Henry
Otrę o dwie kaczuszki
Anne
A spróbujże sprowokować, to ja otrę o Ciebie palców opuszki
Henry
Nie traćmy czasu zatem!
Płyńmy do Anglii wraz z dobrym wiatrem!
Oddajmy myślą o naszym ślubem!
Pochwalmy Cię królewskim mianem!
CZYTASZ
"Calais"
PoetryZbiorek przygotowany ku pamięci najwspanialszej angielskiej Królowej - Anne Boleyn Poświęcony dniom spędzonym w Calais, romantycznym spacerom, fantastycznym balom Autor okładki: https://www.wattpad.com/user/MRSurprise Miłego czy...