Henry
Milady Wiosno, co niesiesz ze sobą woń kwiatów
Daj się wznieć ponad biel angielskich płatów
Anne
Faworycie ponad wszystkich Lordów
Daj się prowadzić korytarz skrętów
Henry
Z każdym dniem szczęśliwszaś Tyś
Anne
Na usta jedynie zwracasz uwagę czyżbyś?
Henry
Słodyczy brzoskwini nie chciałabyś?
Anne
Oj chciałabym
Zanurzyć wargi w soku z niej
Piłabym
Każdy łyk smakował lepiej
Przejechałabym
Językiem po skórze miękkiej
Sączyłabym
Nektar z części pewnej
Henry
Radości za tysiące kobiecin
A jednak wyróżnienie należy Ci
Anne
Już je mam od tysięcy poecin
Henry
To jeszcze nic, stańże przede mną
Wyjmij dłoń ukochaną
Anne
Mnie? Jako Twą wybraną?
Henry
Mianuję Cię, przyjmij obietnicę tym pierścieniem
Anne
Chcesz mnie pod pretekstem, pod wieniem?
Henry
Pożądam tak, jak teraz jesteś Ty!
Same w sobie brylanty!
Przeto mam tu szmaragd i rubiny
Anne
A ja przyjmuję te zaręczyny
CZYTASZ
"Calais"
PoetryZbiorek przygotowany ku pamięci najwspanialszej angielskiej Królowej - Anne Boleyn Poświęcony dniom spędzonym w Calais, romantycznym spacerom, fantastycznym balom Autor okładki: https://www.wattpad.com/user/MRSurprise Miłego czy...