Never be together

6

"Znalazłaś tego jedynego"

I znowu się zaczęło..
Znów pisałam z nim..
Obydwoje tego potrzebowaliśmy..
On i ja..
Ale ja miałam chłopaka..
I byłam szczęśliwa..

Pewnego dnia kiedy mieliśmy wieczór szczerości..
Zapytałeś co czułam do ciebie..
Powiedziałam prawdę..
Kochałam cię...
Zaskoczyłam cię, powiedziałeś ze tego ci brakowało..
Brakowało ci tego, że myślał ze już mnie zna a ja wyskoczyłam z czymś czego jeszcze nie wiedział..
Ze wiedziałam kiedy chce coś powiedzieć a kiedy potrzebuje cieszy..

Zrobił mi niezłe kazanie..
A ja powiedziałam mu prawdę..
"Mimo ze ciebie kochałam, teraz kocham mojego chłopaka.. I nie zrezygnuje z niego"
Przynajmniej myślałam ze to była prawda..

Wtedy pewnego październikowego wieczoru, rozmawiałem z moja przyjaciółką..

Powiedziała ze wciąż go kocham..
Ze widzi jak na niego patrze na korytarzu, i jak on patrzy na mnie..

"Jak się widzicie to jakbyście widzieli swój świat.. ale jak nie piszecie to wyglądacie jakbyście umierali bez swojego dotyku"
Ze to on jest moja miłością..
A ja wmawiam sobie głupią prawdę..

Ona wiedziała ze mimo tych miesięcy on siedzi w mojej głowie..
Ale ja wiedziałam "Ze my nigdy nie będziemy razem"
To nasze przekleństwo..
Pamietam jak tydzień temu..
Kiedy mój chłopak potraktował mnie źle..
Kazałeś mi z nim zerwać bo na mnie nie zasługuje..
Pamietam jak miałam wątpliwości..
Ale pamietam ze wtedy kiedy mój chłopak mnie przeprosił poczułam..
Że kocham mojego chłopaka..
I mimo wszystko nie chce go stracić..