Rozdział 25 Do lochu!

7.3K 488 14
                                    

  Nightcore - Levan Polkka (Russian)  

Na początek bardzo ważna informacja! Z względu, że zakończyłam pisanie jednej z swoich opowieści, Przeznaczona Śmierci będzie się pojawiać nie raz w tygodniu, ale dwa. Mam nadzieję, że jesteście zadowoleni z tego faktu. Więcej informacji na moim profilu. A teraz zapraszam was do czytania!  

— Zeus —

Siedziałem na swoim tronie z gniewną miną. Od chwili, kiedy mój brat tu wparował w moim sercu zagościła obawa. Obawa przed tym, że zechce mieć z tą ludzko dziewczyną dziecko. Złapałam się za głowę. Jego przesiąknięte gniewem oczy i wypowiedziane słowa...

,,Jeśli spróbujesz skrzywdzić Persefonę, zabiję cię. Sprawię, że nie zaznasz spokoju ani na Olimpię, ani w święcie ludzi. Nie będzie dla ciebie miejsca w żadnym z wymiarów i miejsc, a jak wreszcie, znajdziesz się w Tartarze, zafunduję ci to samo, co ty zafundowałeś naszemu ojcu"

Mam wrażenie, jakby poddawano mnie próbie, lecz jakiej? Czyżby moi przodkowie chcieli coś mi udowodnić? Uderzyłem pięścią o siedzenie, na którym siedziałem. Nie oddam swojego tronu nikomu. Ani bratu ani jego dziecku. Jeśli chcą władzy będą musieli mnie zabić. Wstałem gwałtownie, zaciskając dłonie w pięści. Cóż mam uczynić? Nagle wyczułem, że w pokoju jest ktoś jeszcze oprócz mnie. Zmarszczyłem brwi, będąc gotowy zabić każdego. W chwili, kiedy miałem zgładzić tę istotę zauważyłem, że to moja przeznaczona Hera. Na twarzy mojej żony pojawił się uśmiech, lecz zauważając moją grobową minę, posmutniała.

— Zeusie? — zapytała. — Coś się stało?

Spojrzałem na nią. Co mam jej powiedzieć? Może, „wybacz, ale jestem wkurzony, bo mój brat ma spłodzić dziecko, które ma mnie zniszczyć", albo „jestem wkurzony, bo mój durny brat ma za żonę kobietę, której pragnę? Uśmiechnąłem się bez cienie humoru. Taa... Na pewno by się jej spodobały takie wyjaśnienia. Ale... Muszę przyznać, że ta Persefona jest niezwykła. Od czasu, w którym odnalazłem Herę nie patrzyłem na żadną inną kobietę, lecz jej czarne oczy i złociste włosy. Charakter, który pokazuję, jaką waleczną osobą jest. Pokręciłem przecząco głową. Moja żona jest piękna, lecz nigdy jej nie dorówna... Poczułem jak coś ciepłego spotkało się z moim policzkiem. Spojrzałem na Herę z zdziwieniem i złością.

— Dlaczego taki jesteś?! — krzyknęła, szturchając mnie. — Jak możesz udawać, że wszystko jest w porządku, jeśli widzę, że coś cię trapi? A może chodzi o jakąś inną kobietę? — wypaliła, a ja zacisnąłem szczękę. Złapałem ją za ramiona i przycisnąłem do najbliższej ściany.

— Co ty sobie myślisz, kobieto?! — krzyknąłem, nie panując nad sobą. — Jestem twoim panem i nie masz prawa mi rozkazywać, krzyczeć i co najważniejsze dotykać mnie bez mojej zgody! — oznajmiłem. Wzmacniając uścisk na jej cielę. Z oczu kobiety poleciały stróżki łez.

— Kiedy to się stało? — Popatrzyłem na nią zaskoczony.

— O co ci chodzi? — fuknąłem, puszczając ją. Hera rozmasowała swoje ramiona.

— Kiedy stałeś się takim potworem?! — Skamieniałem. Co ona powiedziała? Ja potworem? Zaśmiałem się, popychając ją tak mocno, że upadła na ziemię. Kopnąłem ją po raz pierwszy w brzuch.

— Do tej pory nie byłem potworem, lecz od teraz będzie tak jak ja chcę! — syknąłem, kopiąc ją ponownie. — Straże! — zawołałem, siadając na swoim tronie. W ciągu minuty do pomieszczenia wbiegła dwójka żołnierzy.

— Panie? — zapytali, nie zwracając uwagi na płaczącą kobietę.

— Zabierzcie Herę i wrzucie do lochu na trzy godziny — rozkazałem, a oni kiwnęli zgodnie głowami. — A i znajdzie żonę mojego brata i przyprowadzacie do mnie. — Oczy mojej małżonki rozszerzyły się.

— Żonę Posejdona? — wychrypiała, spoglądając na mnie oczami pełnymi łez.

— Nie, ukochaną Hadesa. — Moje słowa sprawiły, że kobieta zamilkła.

Postanowiłem. Nie mam zamiaru czekać na to, co się stanie. Mam zamiar zacząć działać i to od razu.

CDN

Co sądzicie? Nasz Zeus to taki, psychol co nie? Kolejny rozdział już w wtorek! Od teraz rozdziały pojawiają się w wtorek i czwartek!

(Data opublikowania rozdziału: 24.11.16r)

Przeznaczona ŚmierciOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz