4. Masterczułek

14.5K 175 123
                                    

Dobra... Jeszcze kupię to. Albo może to? Nie, nie będę wyglądać dobrze... O! Jakie to piękne! Jeju jakie drogie... Ehh, w tych czasach nic nie można kupić...

Dla niewtajemniczonych szukam sobie nowej bluzki lub nawet sukienki, wszystko jedno tylko żeby wyglądało seksownie. O tak... Mam nikczemne plany.

Odpuściłam już sobie od tego sklepu. Wzięłam swoje. Pięć, wilekich torebek, usiadłam na jednej ławce w tym całym centrum handlowym i wyjęłam telefon. Sprawdziłam znowu "Listę miejsc", heh.. Nic się nie zmieniło, Stuu wciąż zaskakuje swoją ilością punktów, Rezigiusz jak widać codziennie po dwa razy, Masterczułek, no właśnie... Od tego momentu co pamiętam miał tyle samo punktów co teraz. Sprawdziłam kiedy ostatnio dodał sobie punktów. Uhu. Jakieś dwa tygodnie temu. Rozbrzmiał komunikat w sklepie na przeciwko mnie przez co uniosłam głowę na górę. Spojrzałam w lewo...

Zobaczyłam Czułka kiwającego się na boki z butelką piwa w ręku, wyglądał komicznie... Ale heloł! Przecież on startował na Boga Seksu Polski! Jak to zrobimy... To on wyleci! Taką okazję nie mogłam zostawić...

Kiwając się, Czułek do mnie podszedł, usiadł obok mnie i objął mnie ramieniem.

- Wiesz, że mam na Ciebie wielką ochotę? - Szepnął mi do ucha swoim uwodzicielskim tonem.

Uśmiechnęłam się lekko i odwróciłam w jego stronę.

- Ja jakoś tego nie widzę... - Odpowiedziałam miejąc chytry uśmieszek. On też się uśmiechnął i zaczął mnie całować, zszedł na szyje i zostawił mi malinkę. Prawą ręką dotknął delikatnie moje udo. - Deziu, nie przy ludziach...

Rozglądnął się ale potem znów spojrzał na mnie. Wstałam zabierając swoje zakupy i spojrzałam na niego z uśmiechem. Podszedł do mnie, i dwie ręce położył na talii przy tym unosząc mnie na górę. Jezu jaki on był silny... Objęłam go w talii swoimi nogami i rękami żeby było mu trochę wygodniej a on ruszył do swojego samochodu. Po drodze ja bawiłam się jego włosami a on jechał rękami po moich plecach.

Wsiedliśmy do czarnego BMW, ja w miejscu pasażera. Coś długo czekałam aż pojazd ruszył dlatego spojrzałam na Dezyderego z pytającym wzrokiem. Zagryzał wargę i patrzył na mnie z rządzą seksu w oczach. W mojej głowię latały Lenny Face'y... Schylił się bardziej w moją stronę.

- Nie mogę dłużej czekać... - Powiedział jak zwykle uwodzicielskim tonem i zaczął mnie całować, zszedł niżej... Po chwili byliśmy obaj bez ubrań, szyby były totalnie czarne z zewnątrz więc mieliśmy wolną drogę.

Wsadził we mnie palce i zostawił chwilę żebym doszła, kiedy to się stało przeszliśmy na miejsca z tyłu bo przeszkadzały nam wszystkie sprzęgła i.t.p. Zaczęliśmy się namiętnie całować, ten pocałunek był tak namiętny... Że wszedł we mnie a on nadal trwał...

Tak oto nasz kochany Masterczułek wypadł z konkursu a ja zdobyłam kolejne punkty.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dobra, moje Pitolenie na koniec.
Chociaż... Nie mam nic do powiedzenia :P

~ Marycha

ZMYKAM! 🙈

SexMasterka - Bogini seksu PolskiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz