SexMasterka - Bogini seksu Polski

9. IsAmUxPompa

Cześć! To znowu ja... Niestety mojej siostrze uciekła wena i nigdzie nie może ją znalezć. Kto policzy ile już części z rzędu piszę dostanie nagrodę! (P.S. Kolejna część też jest napisana więc dodajcie +1, jak ktoś z was ogólnie umi liczyć)

Znając moją siostrę i jej mózg (Jak w ogóle coś tam ma :P) nie będzie miała też weny na kolejne części. Dlatego możecie jej pomóc i pisać w komentarzach to co o was proszę już od... Poprzedniej części? Nie chcę mi się znowu wracać i czytać bo muszę szybko załatwić tą część. Ale wy możecie ^^

Więc... Znowu was upominam o zostawienie jakiegoś pomysłu na kolejne części bo jak widać sobie z nimi nie radzimy. Po prostu nas mózg już nie ma baterii i.t.p.

Dobra! Koniec tego pitolenia. Zapraszam do czytania ^^

Zmykam!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Z przed ileś tam godzinnego ruchanka nie byłam aż tak zachwycona więc zadzwoniłam do Isamu, on od zawsze się ze mną pieprzył i nawet byłam z tego zachwycona a dlatego że jest za duże punkty to od razu d niego zadzwoniłam.

- Szymon... - Powiedziałam od razu kiedy usłyszałam ciche "Piik" z telefonu. Próbowałam brzmieć jak pijana bo on się pieprzy tylko z upitymi dziewczynami.

- Co jest kochanie? - Jak widać łapnął przynęte, uśmiechnęłam się pod nosem.

- Chcę się ruchać... - Heh, fajnie że w gimbazie zapisałam się na kółko aktorskie.

- Zaraz będę pod twoim domem skarbie - Uff, szybko poszło. Jak widać też się chciał ruchać.

Po chwili tak zwany IsAmUxPompa dzwonił pod moje drzwi. Psiknęłam się parę razy jakimś mocnym perfumem i mu otworzyłam. Wręczył mi bukiet czerwonych róż, moje ulubione. No, chociaż fajnie że on coś mi daje a nie od razu mnie zwala na łóżko i zdejmuje ubrania. Przytuliłam go, zabrałam kwiatki i wsadziłam do wazonu z wodą.

Usiedliśmy, pogadaliśmy, powspominaliśmy dawne czasy aż w końcu doszliśmy do rzeczy...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ 

Chyba nie muszę mówić co się działo dalej...

Jeszcze raz wam podziękuje jeśli zostawicie jakąś ocenę lub komentarz #Pomysl żebym z siostrą pisała częściej kolejne części.

Chyba koniec...

Zmykam!