KOPCIUSZEK
Po wczorajszym balowaniu nie pamiętam nic a nic. Gdzie ja jestem? Gdzieś na trawie? Boże czy to diabeł w oczach moich staje? Nie to tylko mi się zdaje.
MACOCHA
Chodź tu mała skurwielko! Patrz jaki syf zrobiłaś! Ja cię utrzymuję! Karmię! A ty pod moją nieobecność robisz sobie melanż! Be ze mnie!!!
KOPCIUSZEK
Tempa, stara babciu. Nie będziesz mi dyktowała warunków. Moja cześć domu? Robię co chcę..
SIOSTRA 1
Co do cholery!? Jak się do żywicielki odzywasz szmato!
KOPCIUSZEK
Ja!? To ona zaczęła! Starucha. I nie obrażaj mnie siostro. Bo ojca zawołam.
SIOSTRA 2
Tak się zwracać do siostry wypada? Zrobiłaś melanż to teraz sprzątaj! No jazda!
SIOSTRA 1
Właśnie Ciuszku. Dziś wieczorem dyskoteka u Le'andro. Takich jak ty nie wpuszczą. Może więc pośpiesz się, a kupisz coś dla siebie. Wreszcie zaczniesz wyglądać jak człowiek.
UKRYTY NARRATOR
Nastał wieczór.
KOPCIUSZEK
Ahh.. Matko. Gdyby cię wrócić do życia. Ale bym wykorzystała twoją dobroć.
GRAJEK Z DRZEWA
Co tak stękasz dziewczynko?
KOPCIUSZEK
Rzuć mi hajsu na spódniczkę. Dam Ci czego zechcesz.
GRAJEK Z DRZEWA
Wszystko?
KOPCIUSZEK
Wszystko.
UKRYTY NARRATOR
Po wyjściu z za drzewa.
GRAJEK Z DRZEWA
Ale jazda młoda. Dam Ci więc hajsu na to czego pragniesz.
KOPCIUSZEK
Dziena stary. Teraz tak się odpicuję że mnie nikt nie pozna!
UKRYTY NARRATOR
I poszła..
CZYTASZ
Kopciuszek- historia prawdziwa || ZAKOŃCZONE ||
Короткий рассказJesteś pewien, że znasz dobrze tę historię?