Północ / Dziwne odkrycie

194 10 0
                                    


Północ

- Justyna nie wiem, czy to jest dobry pomysł. – odezwała się Lilia – Popatrz na nas siedzimy tutaj przed szpitalem , jak dwie wariatki. Nie wiemy na co, czy na kogo czekamy. Nie wiemy, czy Twoja koleżanka mówiła prawdę.

- Ciiii!! – Justyna położyła palca na usta swojej siostrze – Mamy obserwować, a nie głupio gadać.

- Będę cicho, Justyno Holmes. – Lilia zaśmiała się. Justyna spojrzała na siostrę zabójczym spojrzenie i nagle coś zauważyła.

- Lilia!!! Patrz tam!! – młodsza siostra pokazała na dziewczynę – Patrz!! To przecież Dagmara. Czeka na kogoś? Co ona ma w ręku? – pokazała na coś czerwonego w rękach pielęgniarki

- O matko?! Czy to nie jest krew ze szpitala? – odpowiedziała zaskoczona Lilia.

- Oczom nie mogę uwierzyć. Do czego jest potrzebna jej ta krew?!

- Cicho siostra!! Ktoś do niej idzie! Patrz uważnie! – skarciła siostrę Lilia.

- Może podejdziemy bliżej? Nie widzę twarzy tego mężczyzny. Ona daje mu tę krew. Przecież to obrzydzające – stwierdziła Justyna.

Siostry podeszły bliżej drzwi i zobaczyły twarz mężczyzny.

- Przecież, przecież, przecież ...– Zaskoczona Justyna nie mogła nic powiedzieć.

- to Adam!!! – w końcu Lilia wyręczyła siostrę.

- Po co mu jest ta krew? Muszę iść za nim i się dowiedzieć. Patrz zabiera od niej tę krew i co z nią zrobi? – Justyna nie wiedziała co ma o tym wszystkim myśleć. Pierwsza myśl kobiety była taka, że Adam należy do jakiejś sekty i po to jest mu potrzebna krew.

- Justyna!? – z zamyślenie wyrwała ją Lilia.

- Co jest?! – Zapytała wkurzona Justyna.

- Adam! Adama już nie ma. Chciałaś go śledzić, ale go nie ma. Zniknął. – stwierdziła zakłopotana Lilia.- Po co Adamowi była potrzeba ta krew? – dodała jeszcze.

- Nie wiem. Skąd ja mam to wiedzieć? – Justyna odpowiedziała – Jutro muszę śledzić Adama, czy tego chcesz czy nie?! – Po krótkiej chwili wydusiła to z siebie.

- Dobrze siostra, ale pójdę z Tobą. Nie wiem, czy można ufać Twojemu chłopakowi. – Stwierdziła Lilka. – A co z Dagą?

- Nie mam ochoty z nią teraz rozmawiać. Mam swój problem. Chodź lepiej do domu. Jutro muszę wcześnie wstać do pracy – powiedziała wkurzona Justyna – Masz ognia? Muszę zapalić. – dodała jeszcze kobieta.

- Masz proszę – Lilia podała zapalniczkę swojej siostrze i powiedziała – Wiem, że to jest niemożliwe, ale może Adam potrzebuje krwi, żeby się nią nakarmić. Nigdy nie wierzyłam w takie rzeczy, ale zobacz wszystko by się zgadzało. Zauroczył Dagmarę, a później kazał jej oddać mu krew ze szpitala. Czy to nie dziwne? – dokończyła Lilia

- Co Ty sugerujesz? – zapytała zdziwiona Justyna

- Może Twój facet jest wampirem??

Dziwne odkrycie

Następnej nocy dwie siostry śledziły Adama. Mężczyzna dziwnie się zachowywał był jakiś podenerwowany. Kobiety dotarły razem z Adamem do swojego ulubionego parku i tam zobaczyły coś dziwnego.

 Mężczyzna podszedł do dziewczyny. Dziewczyna miała ok. 19 lat, była drobna, miała czerwone włosy. Siostry przyglądały się tej całej sytuacji z dużym niedowierzaniem. Czyżby Adam zdradzał swoją dziewczynę? Tak przynajmniej wydawało. Mężczyzna pochylił się nad bezbronną dziewczyną, wtedy Justyna nie wytrzymała i wyskoczyła i zaczęła krzyczeć na swojego faceta:

Wampir - Życie po życiuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz