Na Ostrzu Noża

32 3 0
                                    

Siedzę na krześle. Wręcz jestem do niego przywiązana. Wszystko mam skrępowane. Przeguby i kostki bolą od grubych lin. Oczy mam zawiązane. Jestem otumaniona.

Nagle czuję, że ktoś przykłada mały zimny punkcik do mojej szyji. Przez pierwsze sekundy staram się go zidentyfikować. Dociera do mnie, że to jest nóż.

W tym samym momencie dochodzi do mnie śmiech znów znanej mi osoby, lecz tym razem nie jestem przekonana do której konkretnie osoby on należy.

Czuję, że ostrze noża wprost tańczy na moim gardle a mi sprawia to pewnego rodzaju przyjemność (bez podtekstów). Rozluźniam się.

Śmiech staje się coraz bardziej donośny i ostrze zatrzymuje się prosto na mojej krtani.

Śmiech nabiera psychopatycznego charakteru, gdy ostrze powoli wbija się w moją szyję.

Sennik, Czyli Zbieram Na Psychiatrę Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz