Rozdział I-"Nowy początek"

1.1K 46 3
                                    

Louise obudziła się. Rozejrzała się wokoło równocześnie rozprostowywując kończyny. Była zdziwiona bo nie przypominała sobie, żeby poprzedniej nocy zasypiała w takim łóżku, w takim pokoju. Nagle drzwi do sypialni otworzyły się, a do środka wszedł Carl z tacą.

-Witaj księżniczko. Mam nadzieję, że dobrze Ci się spało.- powiedział uradowany chłopak.

-Spało mi się wyśmienicie. Ale mam pytanie...Jak ja się właściwie w tym pokoju znalazłam? Nie przypominam sobie, żebym tu zasypiała.- stwierdziła Louise.

-Praktycznie całą noc rozmawialiśmy siedząc na trawie przed domem. I w pewnym momencie odpłynełaś. Nie miałem serca Cię budzić, więc przeniosłem Ciebie tutaj. -Carl powiedział uśmiechając się- A tu przeniosłem Tobie jedzenie. Smacznego.

-Dziękuję bardzo.- Louise również uśmiechnęła się. Całe to jedzenie pachniało wyśmienicie. Dziewczyna ze smakiem zjadła jajecznicę i wypiła całą szklankę soku pomarańczowego. Po skończonym posiłku odłożyła tacą na stolik nocny. W pewnym momencie Louise poczuła stosunkowo silne mdłości. Od razu skrzywiła jej się mina.

-Wszystko gra?- spytał zatroskany Carl.

-Tak, wszystko gra.- Louise powiedziała wymuszając lekki uśmiech- A teraz mój drogi poprosiłbym Cię o opuszczenie tego pokoju, gdyż chciałabym się przebrać.

-W porządku. Będę czekać w salonie. -odpowiedział chłopak wstając z krzesła, które stało obok łóżka. Otworzył drzwi , a następnie wyszedł z sypialni. Louise leniwie wstała z łóżka i udała się w kierunku szafy. Wyjęła z niej granatową bluzkę, bordową bluzę i czarne leginsy. Następnie ubrała się w przygotowane rzeczy i wyszła z sypialni do salonu, gdzie zauważyła, że Carl opierał się o parapet. Dziewczyna podeszła do niego i przytuliła od tyłu. "Tęskniłam za Tobą i to bardzo." , powiedziała łagodnym głosem. Ani ona, ani on nie chcieli przerwać tej chwili. Chcieli, aby trwała ona wiecznie. Po chwili jednak dziewczyna oderwała się od Carl'a i chwyciła go za rękę, a następnie pociągnęła w kierunku drzwi wyjściowych.

_______________________________________

Witam wszystkich ponownie :)

Oto właśnie jest kolejna część serii, którą piszę. Mam nadzieję, że będzie ona was zaciekawiać tak bardzo (a nawet bardziej) jak części poprzednie.
Jak myślicie? Czemu Louise poczuła mdłości? Czyżby była w ciąży? Ale z kim?

Ps. Okładka jest w trakcie robienia więc jak narazie wstawiam tymczasową. :)

Pozdrawiam

L.Grimes (00WalkerStalker00)

New BeginningOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz