-dzieciaki mamy wam cos do powiedzenia-Powiedział poważnie Ford -Bliżniaki tylko skinęli głowami nic nie odpowiadając
-Bo wiecie ja i Stan musimy wyjechać na miesiąc do puszczy nad amazonkom niewiedziałem, że jeszcze mogą pojawiać jakieś anomalie ale jednak.
-Co?Przecierz my dopiero przyjechaliśmy a wy już tak szybko wyjeżdżacie!?-wykrzyknęła Mabel prawie płacząc-Niestety .Musimy tam pojechać bo jak tego nie sprawdzimy to może rozwinąć się coś poważniejszego-Odpowiedział Stanek
-Dipper proszę pod nasza nie obecność zajmij się siostrą ale również zajmij się chatą, wiem ,że Soos teraz jest kierownikiem ale miej na niego oko-Dodal
-Dobrze postaram się. Możecie na mnie liczyć!-odpowiedział Dipper
W DRODZE DO MIASTA
DIPPER
-Spoko Sis to tylko 1 miesiąc
-Masz rację. Będziemy mieć całą chatę dla siebie!
-Dokładnie-odpowiedziałem
-Dip chodźmy na lody do centrum! Może kogoś spotkamy.
-ok-Odpowiedziałem gdy na coś a raczej na kogoś wpadłem to była...
-Dipper!
-Pacyfika!-Pomogłem jej wstać i uważnie się jej przyjzałem. Z wyglądu to nie była ta sama Pacyfika Północna , nie miała na twarzy ostrej tapety lecz delikatny makijaż. Nie była ubrana mega wyzywająco ale jak najzwyklejsza nastolatka biała spódniczka o dziwo zakrywający jej cały tyłek a nawet połowe ud i różowa krótka bluzka z ...Trójkątem o.O nie zadóżo jej tych trójkątów!?Dobra może zbieg okoliczności... Włosy nadal miała długie ale spięe w wysoki kucyk.
Mabel (dop.aut;czy tylko mi kojarzy się z Mebel)w szkole była uważana za jedna z piękniejszych ale przy Pacyfice jest zwyczajna
-Hej wy już przyjechaliście!?jako pierwsza zabrała głos
-ta a ty co tu robisz?
-Mieszkam w tym bloku. wyprowadziłam się od rodziców i zamieszkałam tu.
-Ma taki piękny uśmiech chwila nie możesz tak o niej myśleć przeccierz jesteście wrogami!Choć?Nie!?
Ocz.Pacyfiki;
-szłam akurat ze schroniska.Tak od wyprowadzki z rodzinnego domu zmieniłam się i zaczęła na siebie zarabiać rodzice chcieli mi wcisnąć trochę chajsu ale odmówiłam nie chce mnieć z nimi nic wspólnego racja czasami się spotykamyale utrzymujemy raczej zimne stosunki.
-Szłam gdy ktoś we mnie wrzedł. Jużhciałam nawrzeszczeć na niego jak idzie ale gdy spotrzegłam kto to odpusciłam
-Dipper
-Pacyfika!
TimeSkip
Nie mogłam uwierzyć ,że to on.z wyglądu nie przp[ominał tego samego a-społecznego kujona a raczej przystojnego , wysportowanego ''ziomka''(dop.aut:wmiem ,wiem nie miałam pomysłu) po prostu taki inny Dipper.Nie nosił już czapki z sosną(op.aut ^.^)nie starał się ukryć znamienia na czole miał fryzure mega pasująca do niego (dop.aut:Wyobraznia)
-Akurat szłam z Dipperem na lody może chcesz się przyłączyć-Zapytała się mnie Mabel
-Bardzo chętnie!-odpowiedziałam chodż widziałam porażające spojrzenie Dippera jakim ją obdarzył
_______________________
Wiem wiem trochę późno ale testy w szkole wiecie poza tym jestem ostatnim rocznikiem który poszedł do gimbazy i nauczycielki nie popuszczają :{
Mam nadzieje ,że się podobało i do następnego
ELO!
CZYTASZ
Przeznaczenie:Gravity Falls
FanfictionMinęło 5 lat od pokonania Billa Ciphera.17 letnie już bliźniaki wracają do Gravity Falls jednak nie wiedza co ich tu czeka. Czy Mabel znajdzie wreszcie prawdziwa miłość? Co czuje Pacyfika? Czy Dipper dał sobie spokój z Wendy i co z nią się stało? D...