DIPPER
Wszedłem do tajemniczej haty. Wszystkie światła byly wyłączone w końcu było grubo po 22 .Razem z Pacyfiką zgubiliśmy rachubę czasu a poza tym do haty też jest kawał drogi.
Ostrożnie zamknąłem drzwi , jednak stare zawiasy dość głośno skrzypnęły. Przez chwilę stałem i nasłuchiwałem czy czasami ktoś sie nie obudził np. Ford on by mi zrobił wykład o późnym wracaniu do domu. O Stana sie nie martwilem, on od zawrze miał ciężki sen a nawet gdyby sie obudził to i tak miał by to gdzieś. Szybko ale ostrożnie wbieglem po shodach do naszego pokoju. Gdy zamknąłem drzwi i już mialem odetchnąć nagle zapaliło a raczej ktoś zapalił światło. A tym kimś była Mabel. Z trudem ztłumiłem krzyk.
-M..M..Mabel?-zapytałem zaskoczony
-Ja. A kogo sie spodziewałeś?Może świętego Mikołaja ?- Zapytała sarkastycznie
-Ciii!Bo jeszcze obudzisz Wujów!-Warknołem
-A wlaśnie jeżeli o wujach mowa to pamiętasz , że jutro wieczorem wyjeżdżają?- zapytała jakby poirytowana
Ja tylko walnolem sie otwartą dlonią prosto w czoło po czym odpowiedzialem zgodnie z prawdą
-Zupelnie zapomnialem! I co teraz zrobimy?
-Ha! nie tylko ty tu myślisz. Podczas gdy ty mindoliłes sie z Pacyfiką -Po czym dodała
-I chyba sie z nią kompałeś... my z dziewczynami kupiłysmy dekoracje, i zaproszenia a i wypisalysmy część- Powiedziala po czym pokazala na maly stosik a ja sie zarumieniłem
-Niestety tylko część ponieważ myślałam ,że wrócisz duuużo wczesniej i nam pomożesz ale jak widać nie pykło
-Oj przepraszam Sis poprostu... - nie bylo mi dane dokończyc gdyż siostra znowu mi przerwała
-Dobra dobra jutro mi wszystko opowiesz a teraz ić sie umyj i przebierz bo daje od ciebie zdechlom rybą, a jak wrucisz dokończymy wypisywanie- Ja tylko skinolem i pospiesznie przęknołem sie do lazienki. Gdy wróciłem zobaczyłem zobaczyłem Siostre lezącą na stoliku obok zaproszen. Uśmiechnolem sie poczym wziolem na rece Sis i zanioslem ja do jej łuzka, delikatnie przykrylem i zacząłem wypisywac zaproszenia na szczęście kartka z osobami byla obok. Minela północ a ja dopiero kończylem, ziewnołem i pomyslałem, że Mabel przesadza z iloscia osób ale o tym dopiero jutro z nią porozmawiam a teraz czas spac. Połozylem się do łóżka chwile jeszcze myslałem o Pacyfice ale nie wiedzialem jeszcze że ta impreza to dopiero początek ...
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Uuuuu.... rozdział zakończony tajemniczo i co myslicie ??
421 słów no dobra wiem krótki ale obiecuje nastepny bedzie dłuższy kolejny rozdział o 13:00 😄😄😄😄
I nie zapominajcie o pytaniach
Jeżeli checie możecie pisac na privBajo😗😗
Jeszcze jedno
Jeżeli sie wam ta ksiązka podoba zapraszam do mojej innej ksiązki "kocykowe Mądrości"
Teraz już na serio
BAJO😗😗😗😗😗
CZYTASZ
Przeznaczenie:Gravity Falls
FanfictionMinęło 5 lat od pokonania Billa Ciphera.17 letnie już bliźniaki wracają do Gravity Falls jednak nie wiedza co ich tu czeka. Czy Mabel znajdzie wreszcie prawdziwa miłość? Co czuje Pacyfika? Czy Dipper dał sobie spokój z Wendy i co z nią się stało? D...