Prolog

26 3 0
                                    


      Nasz kraj podzielono na trzy warstwy społeczne. Najwyższa to rodzina królewska. Bardzo duża rodzina. Król Rafał z żoną Joanną mają czwórkę dzieci; Alfreda, Nirwanę, Mariana i Mariannę. W pałacu mieszka z nimi też cała rodzina, od dziada po pradziada. Wszystkie kuzynki, dalekie kuzynki i kuzynki kuzynek. Alfred jest pierwszym kandydatem do tronu i moim byłym przyjacielem.

No właśnie, przyjacielem.

Druga warstwa społeczna przyjaciele rodziny królewskiej. Jesteśmy doradcami, prawnikami albo nawet damami dworu. To wielki zaszczyt dla każdego, oprócz mnie.

A kim ja jestem?

Już niewolnicą. Teraz należę do najniższej warstwy-niewolników.

Mam wrażenie, że z dnia na dzień jest nas coraz więcej. Są kucharze, sprzątaczki, pokojówki, służące, kelnerzy, gospodarze, górnicy...

Mnie przydzielili do górników.

Tak, mnie. Dziewiętnastoletnią dziewczynę, prawdopodobnie w pierwszych tygodniach ciąży, o której wiem tylko ja i lekarz.

Prawdopodobnie nie urodzę tego dziecka i nigdy nie zobaczę jego ojca. Będzie super, jeśli przeżyję do porodu, bo w tych warunkach jest cholernie ciężko.

Ale nie patrzmy na koniec. Zacznijmy od początku...

ApologizeWhere stories live. Discover now