Siódmy raz był nieco dłuższy od poprzedniego.
Michael chciał być przy Luku cały czas. Chciał chronić go i pomagać mu układać sobie życie, wierzył, że blondynowi wreszcie się to uda.
Luke tego dnie nie wziął swoich leków z zupełnie innego powodu niż zazwyczaj. Tego dnia chciał sprawdzić sam siebie. Czy uda mu się 'normalnie' przeżyć jeden dzień. Bez psychoz i innych tego typu rzeczy.
Nie udało mu się.
Już po godzinie zdemolował pół swojego pokoju, to właśnie wtedy pojawił się Michael.
Białowłosy widział w jakim stanie znajdował się Luke i chciał mu pomóc.
Podszedł do blondyna i objął go od tyłu. Chłopak cały się trząsł.
-Już dobrze Lulu.
Chłopcy pozostali razem przez cały wieczór.
Chory umysł Luka nie dopuszczał do siebie tego, że jego Mikey nie jest tym prawdziwym.
YOU ARE READING
Truce »Muke« ✔
Fanfictionmgc x lrh ⚣ 》schizophrenia《 "The sun will rise, and we will try again" Michael po długim czasie ponownie nawiedza Luke'a, ale ku zaskoczeniu Hemmingsa, okazuje się plamką dobra i szczęścia w jego życiu. truce: an agreement between enemies or opponen...