Isaac Lahey (Rozdział 4 )

680 38 0
                                    

Minęły 2 nudne miesiące od ostatniej pełni . Niby wszystko było w porządku jednak liczba nie wyjaśnionych morderstw wciąż wzrastała . Stiles i Lydia codziennie próbują rozszyfrować system jakim kieruje się morderca  . Zdaje się , że rozwikłanie tej zagadki zajmie nam o wiele więcej czasu niż się spodziewaliśmy . 

Dziś był całkiem słoneczny dzień co w zasadzie mnie cieszyło . Dziś miałam urodziny a słoneczna pogoda oznaczała , że możemy całą paczką gdzieś wyjść i i je uczcić . Niestety tylko 2 moich przyjaciół o nich pamiętała . Reszta była tak pochłonięta tą całą zagadką , że nie zorientowali się , że minął już tydzień od ostatniego morderstwa .Kira i Stiles okazali się naprawdę dobrymi przyjaciółmi .Obydwoje zaproponowali byśmy spędzili ten dzień we trójkę , zapominając  o tych morderstwach . Od razu się zgodziłam .

Wraz z nimi udałam się do kina na naprawdę przekomiczną komedie . Wyluzowaliśmy się . Zapadła godzina 18 kiedy film się skończył i wyszliśmy z kina . Szliśmy sobie na luzie w stronę mojego tymczasowego domu gdy poczułam coś dziwnego . Poczułam zapach .... krwi . 

- Kira czujesz to ? 

-Co mam czuć ? ..... Stella dobrze się czujesz ? - Zapytała .

- Oczywiście , że tak ...... czuje krew 

- Krew ? Jesteś pewna ? - Stiles w końcu się odezwał . 

- Na 100% .... to na pewno jest krew 

 Zaczęłam iść w stronę w którą prowadził mnie węch a prowadził on mnie do lasu. Nie musiałam długo czekać aż tamta dwójka się do mnie przyłączy . Kiedy w kroczyliśmy do lasu usłyszeliśmy głośny krzyk który rozszedł się echem po lesie . W tedy własnie zaczęłam biec . Kira biegła tuż za mną a Stiles ledwo za nami nadążał . Kiedy byliśmy coraz bliżej miejsca z którego wyczuwałam krew usłyszeliśmy całą serie strzałów . Chwile potem natknęliśmy się na 2 leżące na ziemi rowery . Wyczułam kolejny dziwny zapach więc przeszłam sama jeszcze kawałek . W tedy ujrzałam przed sobą martwe ciało jakiejś kobiety . Zauważyłam na jej ciele kilka sporych ran ciętych . Wyglądało to tak jakby ktoś ją zadźgał .

Moją uwagę zwrócił głos a mianowicie powarkiwanie . Wokoło byłam tylko ja a i tak je słyszałam . Podniosłam głowę do góry i w tym samym czasie spadło na mnie coś ciężkiego ... a raczej ktoś . Od razu zaczęłam się z tym czymś szarpać choć nie bardzo wiedziałam co to jest .

-Isaac zostaw ! - Usłyszałam za sobą głos Stilesa .

W końcu ujrzałam twarz tego kogoś . Był to wilkołak tak jak ja  ,  który na bank był starszy ode mnie . Miał kręcone włosy .Chłopak uwolnił mnie z uścisku i wstał podając mi rękę , którą chwyciłam i po pary chwilach stałam już na nogach . Otrzepałam się z piachu i liści.

- Stella nic ci nie jest ? - Zapytała mnie Kira która. Nawet nie wiem kiedy zdążyła się pojawić obok mnie .

- Tak w porządku ....

- Isaac nie mogłeś się powstrzymać przed napaścią na ładną 17 letnią dziewczynę samą w lesie co ? - Usłyszałam  uwagę Stilesa skierowaną do chłopaka który jeszcze przed chwilą chciał mnie zabić .


PÓŁ GODZINY PÓŹNIEJ W DOMU SCOTTA 

- Nigdy nie wspominałeś o tym że masz kuzynkę McCall - Odezwał się od razu gdy weszliśmy do salonu gdzie czekała na nas cała paczka .

- Isaac ? Co ty tu robisz ? - Zapytał mój kuzyn .

-A wpadłem w odwiedziny wiesz .... wzywałeś pomoc no to ją dostałeś 

- Argent cię przysłał ?

- Przyjechałem tu z nim ale w lesie jakoś się rozłączyliśmy no a potem trafiłem na twoja kuzyneczkę 

-Mam nadzieje , że zbyt bardzo cię nie poturbowała .... potrafi nieźle posługiwać się swoimi pazurami 

- Wiem..... przekonałem się na własnej skórze . 

- Gryźć też potrafię ... - Odgryzłam się po czym westchnęłam głośno i po prostu poszłam do kuchni .

Zupełnie nie przejmując się zgromadzeniem na dole poszłam na górę by się położyć . Byłam po prostu padnięta . Kiedy weszłam do pokoju zalało mnie straszne zimno . Kto otworzył okno w moim pokoju ?! . Mniejsza z tym . Podeszłam do okna i już miałam je zamknąć gdy nagle poczułam ukucie na szyi a kiedy spojrzałam na nie zobaczyłam jak ktoś wstrzykuje mi tojad . Chciałam krzyknąć ale w tej właśnie chwili straciłam przytomność . 



*****

Witam ! Rozdział pojawił się jednak wcześniej ! Wiem , że krótki i trochę nudny  ale musiałam jakoś opisać powrót naszego kochanego Isaac'a !  

Kolejny rozdział zapowiadam na przyszły tydzień ! 

Do zobaczenia i miłego czytania ! 

Trzymajcie się ! 

TEEN WOLF : Alpha FemaleWhere stories live. Discover now