Była noc, księżyc błyszczał na nocnym niebie. Leżałam na łóżku. I wtedy on się zjawił...
-Witaj Gabe - powiedziałam, może zbyt pewnym tonem
-Nic się nie zmieniłaś, aż dziw, że dano ci szanse... Nie sądzę, że jesteś w stanie się zmienić!
-Ty- ty...
-Stop! Po co mnie wezwałaś, dlaczego nie Ariela? To on wstawił się za tobą!
-Gabe! Ja się ZAKOCHAŁAM!
-Hihi- mój rozmówca z trudem wstrzymywał śmiech, naprawdę... to denerwujące.
- Długo jeszcze?
- To niemożliwe!
-I w tym problem geniuszu!
- Powinnaś to zgłosić do Wielkiej Rady.
-Zwariowałeś. Oni mi nie pomogą. Proszę, Gabe...
-Ariel?
-Zapomnij.... On... zakochał się we mnie!
-Co?!
-Dlaczego wstawił się ze mną na radzie? Jakby się dowiedział...
-To kłamstwo.
-Słuchaj jak byłam jedną z was to jakoś ciągle za mną biegał, kwiaty bez powodu....
-N-nie. On TEŻ!?
-Jak to też.
-Kojarzysz Lucka?
-Nom, ale którego? Z rady, czy chórku?
-Z chórku... W każdym razie on też!
-On też co?
-Zakochał się w tobie!
-Co?!
-No tak, zwierzał mi się!
-Pomóż!
-No nie wiem..... Przecież jesteśmy wrogami.
-Daj spokój, moje życie się rozpada, a ty mi tu z tym uśmieszkiem wylatujesz! Co z tego, że jesteś w średniej randze...
-Poprawka już w pierwszej, mogę być członkiem rady.
-Co? A jak Lilka, radzi sobie?
-Lilka? Dogania Aurorę. Ciekawe kto będzie przewodniczył Radzie.
-Wow!
-Twoja dziewczyna jest niesamowita!
-Dziewczyna?-nagle posmutniał...
-Coś nie tak?
-Zerwaliśmy...-w oczach miał łzy- Opowiedz o swoim problemie....
-No więc...- zaczęłam- zakochałam się w Adrienie i Chacie.
-Wow! W dwóch? No, ale jeden bohater, drugi model i obaj blondyni, zielonoocy, wysocy...
-Przestań. J-j-a-a pocałowałam Chata!
-CO?-Posmutniał- Słuchaj połóż, się, na razie obczaj kim jest Czarny Kot. Potem pomyślimy... Żegnaj! Michelle!
-Czekaj... Dlaczego użyłeś mojego PRAWDZIWEGO imienia?
-Żegnaj!
-Zaczekaj!
Odszedł, chciało mi się płakać, jutro poznam prawdziwą twarz Chata....
Hej mam dylemat... Kto to czyta, niech napisze, z kim ma być Mari Gabe, czy Adrien?
I tak Michelle to drugie imię Mari, bardziej popularne w......, a tego wam nie zdradzę... Odkryjecie o co chodzi z chórkiem, Wielką Radą, pierwszą i średnią rangą dopiero później, jeśli ktoś chce może dodać teorię. JEŚLI TO CZYTASZ, DZIĘKI!
CZYTASZ
Tajemnice Marinette, część pierwsza " Dobro ze skazą"
Fanfiction-Kim ty jesteś?-zapytał w jego głosie było słychać strach- Czym?! Odpowiedz! Marinette? A może Michelle? -Daj spokój Adrien...-czułam się jak potwór! -Nie Mari...Ja cię kocham -A-l-l-e-e ja jestem..... Poznaj mroczną stronę Marinette. Jej tajemnicę...