1.

7 1 0
                                    

Szła właśnie na spotkanie z przyjaciółką kiedy ujrzała, ze ona gada z najbardziej popularnymi z jej szkoły.

- No proszę a tu zawsze taka cicha myszka. Ciekawe czego od niej chcą - pomyślała.

- Hej Karoline

- Hej madonno - ach te nasze przezwiska.

- No już już. Po co chciałaś się spotkać ? 

 - A to już z przyjaciółką nie można pogadać ? a tak w ogóle to co od ciebie chcieli populasy ?

- Urodzi mi się braciszek i chcieli mi pogratulować.

- Jak mogłaś mi tego nie powiedzieć ! - ogarnęła ja wściekłość.

-Nie było kiedy.

- Taa jasne.

- No bo teraz mam tak dużo lekcji w liceum praca w domu i w sklepie. Sama wiesz jak to jest.

- Ja też mam dużo rzeczy na głowie ale mogłaś chociaż zadzwonić! 

- Przepraszam.

- Co się stało to się nie odstanie.

- Może pójdziemy do kawiarni pogadamy ? 

- A co masz coś jeszcze czego mi nie powiedziałaś ? 

- Wybieram się na studia do Cambridge.

- Co?! Zostawiasz mnie ? Przecież miałyśmy iść do jednej szkoły w Warszawie.

- Wiem ale to stare czasy. Nie gniewaj się po prostu wybrałam inny kierunek studiów niż ty i inną uczelnię.

- W innym mieście! Beze mnie! 

- Nie gniewaj się i tak kiedyś byśmy się rozstały. Czy to za życia czy za śmierci. 

- Będę tęsknić - poleciała Mady łza po policzku.

- Ja też. Choć musimy jeszcze wiele spraw obgadać przy dobrej kawie.

HEJKA TO MOJE JUŻ DRUGIE OPOWIADANIE. ZASTANAWIAM SIĘ CZY WAM SIĘ PODOBAJĄ MOJE ROZDZIAŁY. JEŚLI TAK TO PROSZĘ O KOMY I GWIAZDKI :) 

Zaginiona cząstka siebieWhere stories live. Discover now